24 grudnia 2015

220 14 0
                                    

Dziś jest wielki dzień. Dzisiaj idę do Kacpra na kolacje świąteczną. Wszystko musi być idealnie, żebym nie miała wrzutów sumienia, że nie zrobiłam wszystkiego na co mnie stać. Nie mogłam dzisiehszrj nocy zasnąć bardzo się denerwuje. Lena powiedziała, że ona idzie dopiero jutro do Szymona. Jabym nie wytrzymała jeszcze jednego dnia. Prędzej eksplodowała niż doczekała kolacji u Kacpra

Pamiętnik Samobójczyni Część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz