Wczoraj na kolacji rodzice Kacpra powiedzieli, że zostawiają nas samych na cztery dni. Niestety ferie się kończą ale moi rodzice się zgodzili, żebym spała u Kacpra jeszcze przez cztery noce. W nocy było mi strasznie zimno i przytulałam się do Kacpra. Kacprowi chyba to nie przeszkadzało wręcz przeciwnie był bardzo zadowolony. W poniedziałek już idzie ze mną do klasy. Bardzo się cieszę