Spotkałyśmy się przy fontannie.
Osana nie spodziewała się mnie. Zaczęłam od spokojnego pytania:
-Czy kochasz Taro?
Milczała. Ponowiłam pytanie. Znowu cisza.
Włożyłam rękę do kieszeni i dotknęłam palcami nożyczek, podczas gdy Osana obmywała sobie twarz wodą.
To była okazja.
Złapałam za jej włosy i wsadziłam głowę pod wodę.
,,Szybko, zaraz przyjdą tu inni uczniowie"-pomyślałam
JEST. Udało się i to kilka sekund przed dzwonkiem. Schowałam się za drzewem i czekałam, aż na plac wejdą pierwsze osoby.
Najpierw weszły Yui i Mei. Rio [czyli ta ze złą osobowością] lekko się uśmiechnęła. Lekko to przesada. Kąciki jej ust były tak wysoko podniesione, że sięgały do połowy policzków.
Lecz reszta świadków zareagowała krzykami ipiskami. Po chwili przybiegły 4 nauczycielki.
Potem przyjechała policja. Ale nie aresztowali nikogo. I dobrze.
Jutro mam zamiar zająć się Mai Waifu i Midori Gurin.
Dzisiaj posiedzę trochę jeszcze na Facebook'u i idę spać.
Dobranoc
Ayane-chan

CZYTASZ
Dziennik Ayano
NouvellesKsiążka skończona! Dziennik normalnej nastolatki... No właśnie, czy aby napewno normalnej? Historia z gry Yandere Simulator opisana oczami Ayano Aishi.