Historia nastolatki [ZAKOŃCZONE]

Rozdział 1

17-letnia Kaja,zazwyczaj miła, sympatyczna, szczęśliwa dziewczyna.Miała jeden, jedyny powód przez który zmieni się całe jej życie. Przeprowadzka. Dziewczyna wraz z mamą i młodszym bratem mieli przeprowadzić się na drugi koniec kraju. Dziewczyna była załamana. Wiedziała, że straci swoich kolegów i koleżanki, a co najważniejsze swoją przyjaciółkę Sarę.

W końcu nadszedł ten dzień...okropny dzień... Przed wyjazdem ja i Sara spędziłyśmy każde sekundy, minuty i godziny razem byłyśmy nierozłączne, lecz nadszedł...ten czas. Byłyśmy załamane, ale złożyłyśmy sobie przysięgę ,,na paluszek" że nigdy, ale to nigdy nie zerwiemy kontaktu i każde wakacje będziemy spędzać razem.

Tak było...przez pierwsze 2 miesiące.Z czasem coraz mniej ze sobą pisałyśmy,aż Sara przestała się odzywać. Byłam załamana robiłam wszystko ,by tylko się skontaktować ze swoją przyjaciółką , lecz ona nie odpowiadała.Pewnego dnia Sara napisała ,,To koniec...nie ma sensu dalej tego ciągnąć ja...ja...znalazłam sobie inną przyjaciółkę, ciebie już nie potrzebuję, nie pisz, nie dzwoń. Cześć Kaja...".Nie wiedziałam co zrobić ze sobą. Byłam załamana. Przeklinałam ją i całą relację która była między nami.

Po paru dniach doszłam do siebie, lecz wszystko wydawało mi się inne nic nie było takie samo. Wiedziałam, że nie mam w nikim oparcia.Matka po przeprowadzce zaczęła pić do tego stopnia, że nie wiedziała co się z nią dzieje. 14-letni brat wpadł w złe towarzystwo zaczął palić, pić i brać narkotyki.Nie dawałam sobie rady. Zaczęłam się ciąć, tylko to mnie uspokajało.Moją nową przyjaciółką była ,,żyletka". Z dnia na dzień było coraz gorzej.