Prolog

119 7 4
                                    

Kathy

To był mój pierwszy dzień w nowej szkole, nikogo tu jeszcze nie znałam i byłam, pewna że to się szybko nie zmieni.W głębi serca jednak wolałam być, sama niz być w towarzystwie innych ludzi. Uwielbiałam towarzystwo książek i muzyki ,ktora była w moim życiu od dziecka. Szłam korytarzem szkolnym do klasy od polskiego bo tam według planu zaczynała się pierwasza moja lekcja. Wchodząc do klasy zderzyłam sie z jakimś wysokim brunetem o ciemnych brązowych oczach , przeprosiłam go za to. Rozejrzałam sie po klasie i usiadłam na końcu z dala od wszystkich. Kontem oka widziałam tylko jak zerknął w moją strone a po krótkiej chwili usiadł koło wypudrowanej blondyny.

***

Cześć :) jest to moja pierwsza powieść na wattpadzie i mam nadzieję ze się wam spodoba. Czekam na wasze komentarze i proszę was o opinię :)

"Wygrałam (nie) Szczęście"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz