Nastepnego dnia rano obudziłam sie w swoich rzeczach,nie przeszkadał mi to bo byłam w swoim nowym cieplutkim łóżku.
Jeszcze chwilkę leżałam az usłyszałam ze ktoś wychodzi do mojego pokoju i to była moja kochana mama. Przyszla zawołć na śniadnie. Gdy z wielkim bolem wstalam z łóżka podreptalam do kuchni,mama zrobila pyszne śniadanie.
-kochanie jedzisz dzisiaj ze mna do pracy-zapytała z uśmiechem
-.oczywiście - odwzajemniłm uśmiech
Po 30 minut bylam gotową mialam na sobie kwiecistą spódnice do tego czarne baleriny i lekki makijaz a moja mama wygladala na prawdę ładnie miala czarną sukienkę do tego czarne szpilki nigdy jej takiej nie widziałam.
O kilku minutach wyszlam z domu i zobczylam czarne volvo x5 a w środku siedział jakiś facet.
-Am to jest moj kolega z pracy Bartek przyjechał po mnie dzisiaj bo nie mialam czym się dostac do pracy nie gniewasz sie prawda?
-nie nawet dobrze ze masz jakiegoś kolege-powiedziałam ucieszona.
-No to wsiadajmy- otworzyłam tyle drzwi i wsiadłam a mama usiadła tuz przede mną.Przywitałam sie z nowym kolgą mamy był bardzo mily i przystojny miał czarne włosy i niebieskie oczy dosc dobrze zbudowany opowidał o swoim synu Patryku dowiedzialam sie ze jest o dwa lata starszy odemnie czy ma 18 lat. I chcial żebyśmy sie za przyjaźnili on tez dzisiaj ma by w pracy tylko ze przyjedzisz gdzies około 12 a jest dopiero 9.
Gdy juz byliśmy pod firmą, w ktorej miala pracować moja mam wysidalam z auta i nie moglam uwierzyc w to co widzę piekny niebieski budynek bardzo wysoki. W centrum miasta i niedaleko mojej szkoły bo tylko 2 kilometry na wschód.
Gdy weszlam z mama do budynku i jej nowym kolgą zobaczylam pelno ludzi,wsiedliśmy do windy i pojechaliśmy na 10 piętro.
- Amando zostań tu taj-mowil Bartek -mój syn do mnie zadzwonił i powiedział ze za raz będzie.
- Dobrze ale jak ja go nie znam skąd bede wiedziala ze to on?-powiedzialam trochę zdezorientowana.
- powiedziałem mu gdzie będziesz czekać na niego-mówił wesoło -więc nie ruszaj sie stąd on za raz przyjedzie doborze?
- ok nigdzie nie bede chodzić- mówiłam - a wy gdzie idziecie?
-do prezesa firmy- wkońcu mama sie odezwała - kochnie wrócimy z niedługo a Patryk sie tb za opiekuje.
-Ale ja nie potrzebuje opiekunki -mowila sperzona
-kochanie wiesz o co mi chodzilo on dotryma ci towarzystwa bo nas nie bedzie przez kilka godzin
- no ok dobra idzie juz bo sie spóźnicie za razMama nic nie odpowiedziala tylko pocałowała mnie w czolo i poszla razem z Bartkiem teraz zostalam sama czekajac na nieznajomego.
Minelo chyba z 15 minut i zobaczyłam chłopka,ktory idzie w mają stronę mial na sobie jeasn czarna marynarkę i biała koszule super to wyglądało mial czarne wlosy i czarne oczy ale dopiero moglam okleślic ich kolor jak podszedł do mnie.-część jestem Patryk- mowil gróbym niskim glosem bardzo mi sie podobał jego glos-ty jestes pewnie Amanada córka mojego taty koleżanki prawda?
- hej- jaki ja mialam piskliwy glos - tak duzo twoj tato opowiadał mi o tb przez kilka minutNagle ja jego twarzy pojawił sie piękny uśmiech i te doleczki one byly takie slodkie...
- oj moj tato on jest juz taki lubi sie chwalic-zaczołsie drapac po karku ale dalej sie usmiechał pokazując swoje pięknie biale zęby. Byl odemnie wyszy przynajmniej o 20 cm. Bo sięgałam mu ledwo do ramion choc ja nie bylam niska.
****
Hejka co tam u was? Jak chcecie to piszcie do mnie śmiało.
Jak wam sie podobal ten rodział? Pislam go przez 2 godziny w szkole i jeszcze dobra godzinę w domu. Za bledy przepraszam bo pislam do na telefonie. Jak pierwsze w rażenie na was Patryk? Chetnie poczytam waszych opini na ten temat
Pozdrawiam :*
CZYTASZ
Tylko Bądz! [ZAWIESZONE ]
RomanceAmanda zakochuje sie w Patryku z wzajemniscia czy ich miłosc jest na tyle silna żeby przetrwać o co dla niech szykuje los? Czy rozstanie nie zniszczy ich uczucia? O tym przekonacie sie nie bawem ;) To jest moje pierwsze opowiadanie i ilczę na wasz...