Zajebiście

267 8 68
                                    

Rozdział zawiera wulgaryzmy

Kamera zwruciła się w naszą stronę.

Po prostu zajebiście.

Szturchnęłam Dominika.

-Domi przestań się tak szczerzyś bo ci widać kły, a tam jest reporter z kamerą.

-Co ?

-Kamera chłopaki.

-To może my już pójdziemy ?

-Dobry pomysł. Jak chcecie to możecie na nas poczekać. Bo ja muszę zostać.

-Okej. To my czekamy pod przedszkolem.

I wyszli.

Dosłownie 5 minut później przedstawienie się zakończyło.

Dzieci żegnały się z kolegami.

-Dziewczyny pospieszcie się.

-Dobrze.

Szybko wyszłyśmy,ale oczywiście znów mnie ktoś zatrzymał.

-Może mi pani udzielić wywiadu ?

-Dzieci idzicie do Dominika.- rodzeństwo pobiegło do chłopaka.

Obruciłam się.

-Na temat czego ? Bo mam mało czasu.

-Pani kolegi.

-A o co chodzi ?

-No dobrze więc przejdę od razu do rzeczy.Czy on jest wampirem ?

-Że co słucham ?- myśląc,że się przesłyszałam.

-Czy pani towarzysz jest wampirem ?

-Czy pan zwariował ?

-Nie. Jestem całkowicie poważny.

-Proszę pana wampiry NIE ISTNIEJĄ.- powiedziałam z naciskiem na dwa ostatnie słowa.

-Możemy przejść na ty ?

-Nie za bardzo, ale okej. Patrycja.

-Paweł. No i fajnie.

-Posłuchaj możemy być znajomymi ( nie wiem jak odmieńć kolegami/koleżankami )

-Okej.

-Może kiedyś nas odwiedzisz ? Względnie mnie i moje rodzeństwo.

-Kiedy ?

-Nie wiem. Jutro jestem zajęta.

-Czym ?

-Jadę na plażę.

2/5 maratonu :*

Czy czytają to jacyś chłopacy ?

Jestem InnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz