Rozdział dedykuję Eriala126
Pvo.Narrator.
Miesiąc później.
-Zayn.-Niall po raz kolejny próbuje obudzić Zayna.Ale po co?Właśnie on miał ochotę na śledzie, ale u nich w domu takich nie było. Tak u nich.Zee jakiś czas temu pojechał do domu Nialla i jego mamy spakował jego rzeczy, a później oznajmił Ni, że ten teraz mieszka z nim.
-Zayn!!-Krzyknął bo już nie mógł dłużej wytrzymać. Chciał śledzi!
-Co.-Powiedział przez sen Malik.
-Chcę śledzi.-Powiedział wyraźnie i stanowczo Horan.
-Co?!-Mruknął poirytowany Zayn.-Budzisz mnie w środku nocy bo chcesz śledzie?! -Zirytował się mulat.
-Tak!-Już prawie krzyknął blondyn.
-Masz szczescie, że cię kocham.-Szepnął i pocałował go w nos Starszy.
-I jesteś ojcem tego dziecka ,które chce śledzie razem ze mną. -Poprawił go młodszy.
-Prawda.-Przytaknął Malik.
Zayn ubrał się i wyszedł do sklepu.Poszedł do całodobowego w którym już go dobrze znali bo bywał tam prawie każdej nocy po coś na co jego chłopak miał aktualnie ochotę. Poczłapał do działu z rybami i wziął śledzie w oleju.Biegiem ruszył do kasy i zapłacił. Wyszedł i ruszył w stronę apartamentu.Wszedł po cichu do mieszkania i ruszył do sypialni.I ujrzał widok który zastaje zawsze po powrocie. Nialla który śpi z opakowaniem lodów czekoladowych które przytulał przez sen.A on nigdy nie był za to na niego zły.
************************************
Od Tarry shipper:Mam nadzieję, że rozdział się podoba. Pozdrawiam Eriala126 niech Tarry będzie z tobą. Głosujcie i komentujcie. Kocham!!😍😍Tarry is real.!!
CZYTASZ
☏Stalker-Ziall☏[ZAKOŃCZONE] (Book One)
FanficGdzie pewien biznesmen stalkuje młodego chłopca niekoniecznie lubiącego sprośne sms-y