Cześć, moje Sskarby ^^
Niee, to nie jest rozdział *uchyla się przed lecącymi z tłumu pomidorami* alee będzie dziś wieczorkiem ^^ Póki co, dziękuję wspaniałej margholmes za nominację, która była dawno, ale dopiero ostatnio mam troszkę czasu. Nie wiem, czym zasłużyłam na już drugą nominację, ostatnio zawodzę co chwilę, nie dodaję rozdziałów itp. Tym bardziej dziękuję! Zatem, do sedna.
1. Gdzie chciałabyś mieszkać?
Cóż, zawsze chciałam mieszkać w dużym mieście. Ciągnie mnie do tego niezmiernie, w zeszłym roku szczęście się uśmiechnęło i faktycznie - przeprowadziliśmy się, może miasto niezbyt wielkie, ale zawsze coś. Niestety, po wakacjach powitała mnie wieś... Dobija mnie to, wszędzie jest daelko, nie mogę uczestniczyć w większości, ajęć, które rok temu zaczęłam, bo autobusy jeżdżą późno wieczorem i często byłabym w domu w okolicach 22... W każdym razie - miasto. Duże, zatłoczone miasto. W ogóle, skoro już się rozpędzam, to miasto w Californi, żebym mogła pojechać na plażę ^^ Muszę wreszcie złapac fikcyjnego mensza, żeby mnie zabrał do swojej willi w Malibu...
2. Twój ulubiony sport?
A taniec się liczy? Tańczyłam całkiem sporo czasu, ale potem wieś i jakos tak wyszło... Ale trenuję dalej, znaczy staram się w domu w miarę możliwości. No i pływanie - kiedyś wyczynowe, teraz bardziej rekreacyjnie, ale wciąż ^^
3. Jak fanfic zapadł Ci w pamieci?
"Ulecz mnie. Księga Rafała: Kolor Strachu", nie jest to właściwie fanfiction, ale zapadło i będę wracać do niego co jakiś czas ^^ Dobra, żeby zgodnie z tematem pytania: seria Idy Lowry na forum Mirriel, kilka częsci serii o Lucy Potter i Syriuszu Blacku, z czasów, kiedy jeszcze wyłącznie HP był życiem i w ogóle ^^ Ooo i "Godzina Deszczu" również z Mirriel, stare, ale dalej cudo!
4. Czy leciałaś samolotem?
Parę razy ^^ Nienawidzę startu i ladowania, ale lądowanie jest chyba najgorsze... Czuję, jak wszystko w środku wywraca mi sie na drugą stronę. No i zatyka mi uszy...
5. Najgłupsza rzecz, jaką zrobiłaś w życiu?
Najgłupsza? Oj, źle trafiłaś, bo całe moje życie jest usiane takimi rzeczami... Pierwsze, co teraz przychodzi mi do głowy, to sytuacja z wiosny zeszłego roku. Grałyśmy z kumpelami z klasy na boisku, w ziemniaka. Ustaliłyśmy sobie, że jak ktoś będzie zbity trzy razy, musi wykonać zadanie. Feralnie, zaliczałam glebę raz za razem i w końcu dziewczyny wymyśliły moje wyzwanie - miałam podejść do pana od niemieckiego (nawiasem mówiąc, najsztywniejszy i najbardziej wredny nauczyciel mojej szkoły) i spytać, czy ma pożyczyć dychę, bo brakue mi do taksówki. Zrobiłam to, podeszłam do gościa, dziewczyny za mną ciągle się śmiały. I nagle ja, cała czerwona, ledwo powstrzymywałam śmiech, sptyałam go. Tak o, z szerokim uśmiechem, w dodatku głos mi się łamał od powstrzymywania śmiechu... Mina belfra bezcenna ^^ Może średnio najgłupsza, ale nie wydarzyła się dawno, więc łatwo było sobie wszystko przypomnieć. Ale jest tego mnóstwo... Raz nawet, biegłam boso podczas burzy z przyjaciółką, skakałyśmy bez butów po kałużach i w ogóle. Nawet chyba przeszłyśmy przez taką meega wysoką trawę.
6. Johnolck, czy Mystrade?
Sherlolly, ewentualnie Shirene. Nie przepadam za Johnolciem, może dlatego, że niektóre autorki robią z tego drugiego Grey'a, albo raczej jego koszmarną parodię... Są też oczywiście dobre opowiadania z tym parringiem, natomiast Mystrade rzadko kiedy się pojawia. Z dwojga złego wybieram... Sherlolly forever :))
7. Twoje OTP?
Bruce x Natasha, Clint x Lauren... Sama nie wiem xD
No i SH x SW, którego ni ma, nie isntieje, ale ktoś na mnie naciska (nie chcę sypać nazwiskami, ale imię zaczyna się na P i kończy na A) więc pewnie kiedyś (KIEDYŚ! Nie ekscytuj się) będzie. Ale wtedy jak już wszystko będzie ładnie pięknie i z posypką, zrobię Wam krzywdę, coś za co mnie znienawidzicie ^^ Hehe, ciekawe ko się skapnie po inicjałach xD

CZYTASZ
Intuicja
FanfictionOkładka by ----» Roletka ( za co jej baaaardzo dziękuję <3 ) Aktualnie... Sherlock jest w trakcie najważniejszej sprawy w całym swoim życiu, w międzyczasie rozwiązuje nudne zagadki, pozwalając Scarlett czuć się jak jego wspólniczka. Do czasu...