Ratunku

109 6 1
                                    


Przyrzekam napisać długi bardzo rozdział i wstawić go niebawem

Lecz

Zginę niewinnie a razem ze mną wszystkie moje (po)twory jeśli nie znajdzie się ktoś, kto ma czas i jakieś zdolności i umie obsługiwać canvy fotoszopy i inne gimpy

I zrobi mi okładkę. Na cito, najpóźniej na za 3 tygodnie, zanim mózg mi wyparuje. Znaczy wena z mózgu (albo z mózgiem).

Jeśli macie kogoś godnego polecenia to beeełłagaam piszcie nie nindżujcie, bo przez głupie ocenianie książek po okładkach, które ma miejsce zawsze - bo ma, taka prawda - znowu zniknę w ciemności na kolejne wieki, a skoro jest lato i wolne, to może bym coś popisała.

Nie wymagam cudów, tylko żeby ładnie było. Estetycznie. I żeby autor był cierpliwy dla mnie, bo marudzę czasem za 10 osób, ale w gruncie rzeczy dopasuję się do każdej wizji.

Płacę w złocie, brokacie, rozdziałach i nieustającej miłości!!!

IntuicjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz