Maya's POV (kontynuacja)
- Patrzcie co mamy! - trójka idiotów właśnie wparowała do domu. Calum rzucił na stół stos gazet, a Michael wybuchnął śmiechem.
- To ty chyba nie wiesz, co ona przygotowała - wskazał palcem na kupkę makulatury tuż obok siebie.
- Od kiedy ty jesteś taka sławna, co? - Calum popatrzył na mnie, przechylając głowę na bok.
- Od kiedy 'wspaniały' Zayn Malik to mój kuzyn - moja mina to było coś w stylu 'wygrałam i wyglądam jak królik'.
- Może być. Michael co ty robisz?
- Czytam. Jesteś moją dziewczyną? - spojrzał na mnie.
- Nie wiem - wzruszyłam ramionami.
- Jej szczerość jest zajebista - Ashton z wielką siłą opada na kanapę i podaje mi colę.
![](https://img.wattpad.com/cover/63754487-288-k298839.jpg)
CZYTASZ
SMS//Clifford ✔
RandomCzy każdy SMS-pomyłka prowadzi do miłości? Czy błąd za drugim razem to wciąż błąd? Czy da się wszystko idealnie zaplanować? 30.05.16 - #69 w Losowo