Wtorek. Poranek jak to poranek. Ciągnąca się rutyna. Wstanie, umycie się, uczesanie, ubranie, zjedzenie śniadania i oczywiście wyjście do szkoły. Droga do szkoły minęła normalnie. Szkoła, tak samo, pomijając jeden fakt. Gdy wychodziłam z sztnii dla dziewczyn, spotkałam nie kogo innego jak Adriana. Spytacie się czy nie było w szatnii nikogo oprócz nas ? Nie nie było, miałam zajęcia przygotowawcze do zawodów z w-f. Niestety ze szkoły tylko ja na nie chodziłam. No więc, gdy miałam już wychodzić, drogę zablokował mi brązowowłosy.
-No i co ?-spytał się mnie a ja spojrzałam na Niego pytająco. Chłopak chyba zdziwił się moją reakcją. Po chwili jednak przypomniała mi się sytuacja z wczoraj z nim w roli głównej.
-Aaaa, o to Ci chodzi. -zaśmiałam się na same wspomnienie o mojej grze aktorskiej. - Sorka, nie mogę. Wychowawczyni mi nie pozwoliła.
-No to może przyjdziesz teraz, hm ? -uśmiechnął się flirciarsko do mnie. - Złożysz mi życzenia i zrobisz .... prezent urodzinowy. - szepnął mi na ucho, wytrzeszczyłam oczy. Gdy tylko chłopak odsunał się ode mnie, natychmiast doprowadziłam się do porządku.
-Teraz nie mogę, muszę się przygotować. Daj mi adres i o której mam być... -westchnełam ciężko, ale gdy tylko zobaczyłam pojawiający się uśmiech na twarzy Adiego w środku nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Co za matoł!
- Na 17:00 na Hallera 38 przez 21. - przybliżył się do mnie i znów szepnął na ucho, prawie że go dotykając - Czekam na Ciebie, nie zapomnij o prezencie. - odsunął się ode mnie i gdy wychodził puścił mi oczko. Myślałam, że pęknę, niby starszy a głupi jak but. Śmiejąc się dosyć głośno, poszłam do szatnii po kurtkę a następnie wyszłam udając się w stronę ośrodka. Oczywiście, że tam nie pójdę.
Wiadomości prywatne:
Ashton Irwin
@CaroWorlds Hejka, Ashton. Jak Ci minął dzień? U mnie nawet okej. Uśmiałam się dzisiaj w szkole strasznie. Adrian, uwierzył, że przyjdę na jego urodziny. Myślał, że pójdę tam ,jeżeli dokładnie wiem jakie ma zamiary ! A jak mu kłamałam w żywe oczy to nawet się nie połapał. No nic, czuję, że jutro będę miała u niego nasrane, bo przecież jeszcze trochę i wygra zakład. Oki, lecę. Do jutra Ash <3
CZYTASZ
One Message For Day [A.I] ZAKOŃCZONE
AcakDziewczyna o czarno-białym życiu, która chce się trzymać postanowienia noworocznego. Wiadomości prywatne: Ashton Irwin @CaroWorlds: Hej, Ashton. Zapewne i tak tego nie przeczytasz, ze względu na wszystkie wiadomości jakie dostajesz na Twitterze od f...