Wstałam była równo 04:04,usłyszałam dziwne dźwięki... Co To może być. Wyszłam a nawet chyba wybieglam z pokoju. Weszłam do pokoju babci,wybuchłam płaczem... Później logicznie myśląc zadzwoniłam na 112,BOZE to nie może być prawda CO SIE STALO???! -Babciu?!? Jak można być taka idiotka żeby nie potrafić udzielić pierwszej pomocy no JAK?!?? 04:11 przyjechało pogotowie... Co ja teraz zrobię? BEDE SAMA NO TAK NORMALKA,KAZDY MNIE ZOSTAWIA BO CO TO TYLKO DZIECKO KTORE SOBIE PORADZI ja się kurwa pytam jak poradzi???! -Do kogo teraz zadzwonić? Zostałam sama-tak mówię sama do siebie,ale tylko jak jestem sama. "N" pomyśl,no tak! Ciocia Walerija (szczerze idk jak to się pisze.. Jadę właśnie na testy i pisze sb co mi do głowy przyjdzie 😂)
-Halo? Ciociu!
-N co się stało? -Tak jako jedyna mówiła do mnie N bo wiedziała że tak wolę
- Ciociu! Nie wiem co się stało,obudziłam się usłyszałam dziwne dźwięki,,, weszłam do pokoju babci... Była już nie przytomna😞
-I co zrobiłas? Jest ktoś z tobą?
-Nikogo nie ma... A wracając to zadzwoniłam na 112 bo z tego wszystkiego zapomniałam... Jaki jest numer na POGOTOWIE!
- dobrze spokojnie ( właśnie jestem po testach i dokanczam) tak więc... Musisz trochę zostać sama,spróbuję jak najszybciej przyjechać.
-Dziękuję ciociu!
- Dla mojej siostrzenicy wszystko...(tak ciocia Walerija jest siostra mojej mamy.)~~~~~*~~~~*~~~~*
Czas się ogarnąć,N wstań już z tego łóżka. Może łaskawie pojedziesz do babci. No tak! Ubrałam się zwyczajnie czyli leginsy i jakaś bluza normalka. Wzięłam pieniądze i szybko pobiegłam na autobus. JASNA CHOLERA! Nie zdążyłam no pewnie! JEBAC TO!!! Dobra przyjechał następny,wsiadlam i kupiłam bilet.
Weszłam do szpitala. Odrazu pobiegłam do jakiegoś starego dziada( taaa to był lekarz) Jego odpowiedź mnie zdolowala...
-pani babcia.. Twoja babcią zmarła dziś po południu,-gdybym się nad sobą nie uzalala to byłabym wcześniej i pożegnalabym się z babcią,moja babcia jedyna....Napisałam hehe Aesthiic
Będę starała się pisać codziennie a nawet 2 razy w ciągu dnia jeśli mi się uda..Jutro jadę na konkurs z wiedzy o pożarnictwie ugh,trzymajcie kciuki ❤napisałam 340 słów 😂
CZYTASZ
SHUT UP! I'm not PRINCESS
FanfictionZACZNE JAK KAZDY.. jest to opowieść (a raczej fanfik) Nadzieja ma 15 lat,i życie które jest.. Właśnie życie(?) jakie ono jest?