gdybym się nad sobą nie uzalala to byłabym wcześniej i pożegnalabym się z babcią,moja babcia jedyna....
Panie Boże czemu tak zrobiłieś?! To nie może być prawda-krzyczalam na cały szpital. Podeszła do mnie jakaś pielęgniarka.
-Wszystko dobrze? Może chcesz się napić?
-Odejdz!- w sumie to warknelam
-Chciałam tylko pomoc,wiem co czujesz.
-Nie nie. Nie rozumiesz że to nie ma sensu. Japierdole zostawcie mnie w spokoju- nie panuje już nad sobą.---------------____________-------------_______
Zawiadomiłam już o wszystkim ciocie. Nie dało się ukryć że ciocia była zrozpaczona.
-Ciociu,taka jest kolej rzeczy-mowilam szlochajac.
-Wiem dziecko.- serio dziecko??!
-Ciociu naprawdę nie jestem już dzieckiem,,
-Wiem przepraszam tak mi się powiedziało- powiedziała bardzo zmieszana.
- A tak btw kiedy przyjeżdżasz?
-O 5 mam samolot..
- Będę o 13 napewno...
-A sprawy pogrzebu?
-Wszystko jest załatwione😭pogrzeb będzie w czwartek.. - Słyszałam w jej głosie smutek
- Dobrze to w takim razie do zobaczenia )): kocham cie ciociu xx
Kocham cie ciociu................------______-------____________-------------
Nawet nie pamiętam kiedy zasnelam..
A już wstałam ubrałam się normalnie,jak zwykle normalka no nie, chyba zdążycie się przyzwyczaić że praktycznie zawsze wyglądam:Nie lubię się stroic to nie w moim stylu. Dobra wróć! Właśnie przyjechała ciocia, wyskoczyłam jej na ręce. Bardzo za nią tęsknilam. Jest jedną z najważniejszych dla mnie osób. 14:30 ciocia dała mi znak że zaraz idziemy na ten pieprzony pogrzeb,chce o tym jak najszybciej zapomnieć mam dosyć. Chciałabym w tym momencie zrobić coś złego ale obiecałam,obiecałam sobie i babci że nigdy tego nie zrobię...pamiętam te słowo które zostało że mna na zawsze " pamiętaj nigdy tego nie rob,jesteś dla mnie ważna. Trzymaj fason dziewczyno!"- typowe słowa mojej babci ❤
Dobra wychodzimy.. Idę za rękę z ciocia jak małe dziecko,plakalam no może nie plakalam ale szlochalam...Kc was i wgl🌌🌟jutro będzie następny rozdział mam mega dużo pomysłów mam nadzieję że zostaną ze na długo i wgl xx
Jutro serio idę na ten konkurs beka
No i piszcie co sądzicie 😇❤
Btw jakoś nie sprawdzam tego i nie patrzę co pisze " to żywioł "
CZYTASZ
SHUT UP! I'm not PRINCESS
FanfictionZACZNE JAK KAZDY.. jest to opowieść (a raczej fanfik) Nadzieja ma 15 lat,i życie które jest.. Właśnie życie(?) jakie ono jest?