Nie wytrzymałam i musze to wstawić... Jezu mam tyle pomysłów każe wam czytać i wgl ( wiem że dzisiaj wstawialam ale muszę no! )
Jedyne co mnie ratuje to to że wkoncu przestaną się że mnie śmiać. Dobrze...
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Tak dzisiaj muszę się spakować. Jeszcze ciężko mi uwierzyć, całe moje życie którego nie mam ((; może czas się z tym pogodzić i przestać marudzić?
- N zacznij się pakować! -Ciotka krzyknęła do z mnie z salonu.
- Dobrze.- odburknelam. Tak wgl to jestem w 2 gim ale od tygodnia nie chodzę do szkoły tak więc nic nie pisze.
- 0 4:35 mamy samolot.- Wtf?! tak wcześnie?
-Tak niestety.- ));Spakowalam wszystkie swoje rzeczy. Poszłam szybko się umyc i ubrałam się w piżame która przywiozła mi moja ciocia. Była śliczna jednoczęściowa z kapturem i rogiem jednorozca. ❤aww
Poszłam spać.
Rano 3:40 😂
Obudziła mnie ciotka że mam już się ubierać. 4:00 byłam gotowa,do lotniska mam jakieś 10 min tak więc na luzie zdążę. Dobra jestem.- krzyknęłam.. Czekalysmy na odprawę. Wsiadlysmy do samolotu,nigdy nie latalam samolotem... Aaaaaa chyba się zesram. Dobra jest nawet ok. Ale muszę wstać i wyjść do toalety ciocia śpi. Wstałam po cichu,prawie ja zgniotlam. W pewnym momencie...
-Kurde!? - Wow udało mi się nie zbulwersowac..Sory że takie krótkie.. Napisałam to jadąc na konkurs.. i jakoś nie miałam pomysłu. Pozdrawiam Werke👑 która siedziała koło mnie ❤
CZYTASZ
SHUT UP! I'm not PRINCESS
FanfictionZACZNE JAK KAZDY.. jest to opowieść (a raczej fanfik) Nadzieja ma 15 lat,i życie które jest.. Właśnie życie(?) jakie ono jest?