Po koncercie Natalia poszła w miejsce, gdzie miała spotkać się ze swoim przyjacielem. Miała wejść na backstage,ale z tego co jej wiadomo Dawid miał pilną sprawę i musiał iść. Pech. Dziewczyna miała nadzieję,że chociaż z hotelem wypali. Czekała, czekała,czekała. Minęło 7 minut, a chłopaka dalej nie było. Poczekała jeszcze chwilę i w oddali zobaczyła zakapturzoną postać.
@sweetfleurdk
Idziesz?
@navyboy96
Idę
To był on. Chłopak miał na sobie: białe air force,jasne jeansy lekko opuszczone w kroku,długą białą koszulkę,a na to długą czarna rozpinana bluzę, z kapturem na glowie. Stylówka dziwnie znajoma.
@navyboy96
Zanim cokolwiek powiem, proszę nie uciekaj,daj mi wytłumaczyć
@sweetfleurdk
Ok
Chłopak stał już przed nią. Powolnym ruchem zdjął kaptur. Dziewczyna nie ukrywała zdziwienia. Jak mogłabyć tak głupia i nie zauważyć tego?
- Cześć,mała
- Cześć,Dawid
- Słuchaj.. Przepraszam za to wszystko.. Nie chciałem cię zawieść, bardzo mi na tobie zależy.. Nie wiedziałem jak zareagujesz,gdy powiem ci,że twój idol to tak naprawdę twój przyajciel. Błagam, wybacz mi.
- To co zrobiłeś to świństwo. Nie powinnam ci wybaczać...
Chłopak już wiedział,że to koniec..
-Ale mi też na tobie zależy. KKocham cie,jako przyjaciela oczywiście
- JEZU DZIEKUJE, JA CIEBIE TEZ, BARDZO
"i nie tylko jako przyjaciółkę" pomyślał Dawid.
- Mogę cię wreszcie przytulić?
- Oczywiście,skarbie
Wydało się. To nie będzie koniec opowiadania :)

CZYTASZ
Twitter | D.K. #soon
FanfictionMOJE PIERWSZE FF NIE WIEM CZEMU TO CZYTACIE Co się stanie,gdy dziewczyna dowie się,że przez cały czas pisała ze swoim idolem? Zaczęto pisać: 28/03/2016