- Przepraszam, COO?!
- No zapytałem..
- Wiem o co zapytałeś -przerwała mu dziewczyna. -Dawid.. Nie wiem czy wiesz,ale ja mam szkołę..
- Szkoła się nie przejmuj -tym razem to chłopak jej przerwał. - A jeśli chodzi o zgodę rodziców to spokojnie mogę z nimi pogadać
- Nie wiem,czy to dobry pomysł
- Proszę, zgodz się.. Załatwię ci nauczyciela, wszystko ci załatwie,tylko proszę jedz ze mną. Zależy mi na tobie,nie chce cie opuszczać.
- Ja nie wiem co powiedzieć.. - w oczach Natalii gromadziły się łzy. Łzy szczęścia. Pierwszy raz poczuła się dla kogoś ważna.
- Wystarczy,że powiesz tak - odparł smutno. Wiedział,że nie będzie łatwo,ale dla niej gotów był poświęcić wszystko. Kochał ją. Miał ciacha nadzieję,że ona jego też.
- tak,zgadzam się.
Dawid nie patrząc pod nogi, gwałtownie wstał i zamknął w swoich ramionach najważniejsza osobę swojego życia. Wreszcie był szczęśliwy. Już nie będzie sam. Będzie miał ją obok. Tak jak zawsze o tym marzył.
CZYTASZ
Twitter | D.K. #soon
FanfictionMOJE PIERWSZE FF NIE WIEM CZEMU TO CZYTACIE Co się stanie,gdy dziewczyna dowie się,że przez cały czas pisała ze swoim idolem? Zaczęto pisać: 28/03/2016