Czy nasz świat jest tak mały żeby zapomnieć takie wielkie rzeczy?
Czy nasz świat może puścić w zapomnienie tak szybko?
A co jeśli wcale nie chcemy być zapamiętani?
Prawdopodobnie ostatnia już część historii innej niż wszystkie. Pełnej niepowodzeń i...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Harry
Po zapłaceniu,moim zdaniem za dużą kwotę za jebaną taksówkę w Nowym Yorku, znalazłem sie pod budynkiem firmy mojego wujka. Ostatni raz byłem tu jak miałem może z 5 lat. Pamiętam jak zwymiotowałem przed recepcją. Źle znosiłem loty...
Po przejściu przez ruchome drzwi bez pytania udałem się do gabinetu wujka. Znaczy można też powiedzieć że zostałem zaprowadzony wzrokiem każdej obecnej kobiety w tym budynku. Czyli wiem z kim mam do czynienia. Laski na jedną noc które tego samego dnia planują już kolor serwetek na chrzcinach naszego Bóg wie którego dziecka. Tak to one.
Nie krępując sie wbijam do pomieszczenia w którym wuj siedzi na fotelu a koło niego kręci sie jakaś młoda blondyna. Oj tam 20 lat młodsza... Kto by liczył nie?
-O Harry. -wstaje mężczyzna kiedy tylko mnie zauważa. A blondyna się zamieniła i zaczęła zapinać guziki id koszuli.
-To ja może wpadne za 15 min? Powinno wam wystarczyć.
-A ty jak zawsze pełen humoru Harry. Proszę usiądź -pokazuje na fotele- Poproś o dwie kawy dla mnie i mojego bratanka.
-Tak naprawde to piłem kawę w samolocie..
-To wypijesz jeszcze jedną.-stawia na swoim. Tak jak zawsze. Tego chyba u niego nigdy nie polubię...
-Nie mam ochoty.
-Zapomniałem że masz mały pęcherz.
-Nie mam małego pęcherza.- czy on sobie ze mnie jaja robi?
-Kristen.-zwraca sie do kobiety.
-Bruke.-poprawia go kobieta.
-A nie Kristen?
-Kristen jest z recepcji. Ja jestem pana sekretarką.-posmutniała. O jak mi cie szkoda. Teraz zauważyłaś że nie jesteś pierwsza i nie ostatnia?
-Mniejsza o to.-no nie.- Harry może i nie ma małego pęcherza ale ma mało cierpliwości więc zaraz ma tu być kawa. Chcesz coś jeszcze?-pyta mnie.
-Może cia...-przerywa mi.
-Czyli dwie kawy. Ile słodzisz?
-Dwi ...-znowu przerywa.
-Czyli dwie kawy i całą cukierniczkę. Jak szaleć to na całego.-śmieje się mężczyzna.
-Taak...
-Śmiechy śmiechami przejdźmy do konkretów Harry...
***
Powracam od lutego xd przepraszam że aż tyle mnie nie było ale wciągnęło mnie "coffee please" i jakoś tak wyszło... Przepraszam bardzo moje aniołki😇 Wybaczycie?xd Teraz specjalnie dla was postaram się dodawać regularnie ale to ustalimy :D
Dobranoc jeśli czytasz to o 23 xd Dzień dobry jeśli wczoraj spałeś i czytasz w dzień 😂
