Zadawajcie pytanka w komentarzach a ja będę odpowiadać na każde ❤ Możecie też wpadać na Aska @panna_w_kapturze
Harry
-Tessa poczekaj!-biegnę za dziewczyną.
-Nie Harry. Nie idź za mną ! Zostaw mnie!
-To nie takie proste!
-Nie. Właśnie to takie proste! Po prostu nie idź za mną. Zapomnij i będzie dobrze.
-Nie!-idę uparcie...
Tessa
Ide nie zatrzymując się .
-O panna Teresa!-wita mnie ponownie szef.
-Zwalniam sie. -mówię przechodząc koło niego.
-Co dlaczego?!
-Spyta pan tego kręconego. Miłego dnia życzę.
-Harry co ty zrobiłeś?!-słyszę za plecami.
-Ja nic... Znaczy nic teraz.
Harry
-Poczekaj.
-A gdzie mam uciec? Czekam na autobus.
-Dlaczego? Wytłumacz mi.
-Nie mam czasu.
-Nie masz czasu? CZEKASZ na autobus!
-Mam prace.
-Zwolniłaś sie kilka minut temu!
-Myślisz że nie wiem?!
-Brzmisz jakbyś nie wiedziała!
-Przestań krzyczeć!
-Ja nie krzyczę to ty krzyczysz!
-Razem krzyczymy okej?!
-Ok!
-A teraz mi się wytłumacz!
-Nie mam ci się z czego tłumaczyć!
-Tak?! A tego że bez skrupułów uciekłaś z domu ? Z tego że okłamywałaś mnie cały ten czas? Że wyjechałaś do innego kraju? Zostawiłaś swoją rodzinę?
-To już nie moja rodzina...
-Z tego że zostawiłaś mnie?! Z tego że zastawiłaś kogoś kto cię cholernie kocha i nie przestał kochać przez ten czas w ktorym ty chowałaś sie i nie dałaś mi spokoju?
-Mam ci się z tego wytłumaczyć? A ty wytłumaczysz mi się z tego że zostawiłeś mnie w restauracji nie płacąc rachunku a potem zostałeś moim cholernym nauczycielem? Z tego że rozkochałeś mnie w sobie a potem porzuciłeś twierdząc że to dla ciebie za trudne?! Wytłumaczysz mi się z tego?!
-Mogę wytłumaczyć ci wszystko! Bo mi najmocniej kurwa na świecie na tobie zależy i nie wyobrażam sobie życia u boku innej kobiety niż ty. -podchodzi do mnie.
-Powinieneś przeprosić mnie za to że pojawiłeś się w moim życiu.
-Powinienem podziękować Bogu że cię stworzył. -podchodzi jeszcze bliżej.-To dar.
Zaczął padać deszcz...
Tessa
-To znak.
-Na co?
-Że niebo płacze.
-Dlaczego? -pyta.
-Nie jest nam dane być razem Harry.
-Nie niebo i tym decyduje.
-A kto?
-My. -podchodzi do mnie i mnie całuje. Czuje się jak wtedy gdy na ślubie jego ciotki właśnie tutaj. W Nowym Yorku pocałował mnie w deszczu... Wszytko wróciło. Wszystkie motylki w brzuchu i inne tego typu oznaki.
-Wróciły.-mówię chłopakowi uśmiechają sie.
-Kto?
-Motylki.
-One nie wróciły. Zawsze tu były... Po prostu ożyły na nowo...
Tak jak ja.
Harry
Tak jak ja.
***
Hessa is back!! 😭❤Panna_w_kapturze W.Xx
![](https://img.wattpad.com/cover/63118319-288-k534146.jpg)
CZYTASZ
My się chyba znamy?
FanficCzy nasz świat jest tak mały żeby zapomnieć takie wielkie rzeczy? Czy nasz świat może puścić w zapomnienie tak szybko? A co jeśli wcale nie chcemy być zapamiętani? Prawdopodobnie ostatnia już część historii innej niż wszystkie. Pełnej niepowodzeń i...