Minęły dwa miesiące od wypadu do kina ode tego czasu codziennie na każdej przerwie w każdej wolnej minucie sekundzie Brad był obok mnie. Cały ten czas spędziliśmy na rozmowie przytulaniu się dowiedziałam się chyba o nim wszystkiego zauroczyłam się chyba pierwszy raz tak bardzo można powiedzieć ze się zadużyłam.
Pewnego dnia przestał pisać nie witał się nie odzywał nawet gdy szlam korytarzem nie spojrzał nie wiedziałam co się dzieje wiedziałam jedno, że już nigdy nic nie będzie tak jak przedtem. Nie myliłam się...
Kolejne dni pisałam, dzwoniłam, snapowałam zagadywałam on nawet mi nie odpowiadał. Nie wspomniałam o jednym od kąt się poznaliśmy zaprzyjaźnił się z Lukiem i Aleksem tylko Alessa cały czas mówiła, że coś jest nie tak jednak nie wierzyłam jej i pozwoliłam Bradowi ukraść moje serce, rozum pozwoliłam mu zawładnąć mną, wiedziałam, że nigdy nie będę taka jak byłam. W przeciągu tych dwóch miesięcy zmieniłam się i to bardzo. Kolejne dni bez skutku dalej nie dowiedziałam się niczego nowego. Wysyłałam kolejne wiadomości, dzwoniłam nic to nie dawało. Po dwóch tygodniach dowiedziałam się co się stało.
- Hej słuchaj już wszystko wiem on jest kutasem chcesz wiedzieć ? - powiedziała wkurzona Al
- Chyba tak - powiedziałam niepewnie.
- To tak.....
Hej witam pod kolejnym rozdziałem gwiazdkujcie, komentujcie i polecajcie standard
Baj 👋🏿
