FRITZ

23 3 4
                                    

5.00

Jeszcze godzina do mojej zmiany, jak ten czas wolno leci.

Scott później zadzwonił do mnie i powiedział że zmianę będę miał z Fritz'em, ciekawe jaki on jest ?

5.30 Czas iść do roboty, ciekawe co mnie tam czeka.

Otwieram drzwi a tam Vincet.

V-Czejść co tam słychać.

Nik-A nic idę do pracy.

V-To może cię podwieźć, Scott zadzwonił do mnie bo coś jest nie tak z mangle.

Nik-Dobrze.


Vincet jest wysoki, ma fioletowe włosy, dobrze zbudowany zielone oczy, opiekuńczy

i pracowity.

W Pizzerii

F-(Fritz)- Witaj Vincet a to kto .

V-To jest Nik.

F-Czejść Nik to z tobą mam mieć zmianę
Nik-Tak, miło cię poznać.

F-Mi ciebie też.

Nik- To co robią strażnicy na dziennej zmianie.

F-Sprzątają, przygotowują roboty, no wiesz wypolerować,poskładać itd.
Nik-Aha to co naj...

V-O ku**a.

Nik, F-Co się dzieje.

Nagle z Fritz'em ujrzeliśmy...


 


 


 

Fnaf  jak to się zaczęło.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz