Witam tu z tej strony Nik... Ten no mało znany gościu co, trzyma się na uboczu.
Mój wygląd : Brunet, 14 lat, wysoki 180 cm, piwne oczy, wesoły , tajemniczy, leń.
Mieszkam w bloku z no właśnie w tym problem, rodzice pracują za granicą.
Jestem sam i dobrze się z tym czuje , mam nauczanie w domu nauczyciele przychodzą , nauczą i idą.Uczę się z nauczycielami dziennie od 11.00 do 13.00 jest fajnie prawie cały dzień wolny , żadnych trosk tylko nuda.
W pewnym dniu otworzyli nową pizzerie Fredy Fazbear Pizza.
Pomyślałem sobie - a co tam, pójdę zobaczyć .
Do pizzerii dzieliło mnie około 20 min, wszedłem do środka, nawet fajnie-Pomyślałem.
Wtedy podszedł do mnie jakiś mężczyzna 👨, miał szatynowe włosy, wysoki wzrost ten sam co ja,
niebieskie oczy.
Witaj nazywam się Scott, pewnie przyszedłeś w sprawie ogłoszenia.Nik-(to ja) -Jakiego ogłoszenia ?
Scott -No w sprawie pracy nocnego stróża .
Nik- ja nic niewiem o zgłoszeniu ale, może pan opowiedzieć o tym ?
Scott - No więc praca zaczyna się od 00.00 do 6.00 rano. Praca polega na pilnowaniu tych animatroników żeby nie rozrabiały i nikt ich nie ukradł.
Nik-Robota prosta i łatwa a ile będzie wynosiła wypłata ?Scott - Zatrudnienie na stałe stanowisko wynosi 250zł tygodniowo.
Nik-Brzmi obiecująco, mogę się zgłosić na to stanowisko.Scott - Dobrze, choćmy do biura tam dam ci formularz.
Time skip
Scott - A ty trochę nie za młody ?
Nik-Trochę tak, ale nadrabiam inteligencją .
Scott -Niech będzie, zaczynasz równo o północy nie spóźnij się.
Nik-Dobrze do widzenia.
Time skip
Wróciłem do domu jest godzina 15.48
jeszcze troche czasu mam.
Poszłem do łóżka i zasnąłem.
23.10
Wstaję idę do łazienki, biorę prysznic.
23.30
No czas już iść.Wychodząc z mojego domu spotkałem znajomego moich rodziców.
Dobry wieczór panie Vincencie-zawołałem
O młody co tam -odpowiedział
A nic idę do pracy-oznajmiłem
Ty ? do pracy ! nierób ze mnie jaj.-powiedział nieco zdziwiony
To nie są jaja.Przepraszam ale muszę już iść do widzenia.Do zobaczenia. -odpowiedział
Time skip
23.55Jestem przed pizzerią, a tam czeka już na mnie właściciel.
Scott-No więc wiesz co masz robić
Nik-Tak spokojnie, dam radę.
Scott-No więc powodzenia i spokojnej nocy
Nik-Dziękuję wzajemnie.
Siedzę na miejscu mam tablet,latarkę i maskę ?ciekawe po co mi ona ?.
Wielki zegar ścienny wybił północ.
Patrzę w kamery, w jednej widzę cztery zniszczone roboty
chyba są wyłączone -pomyślałem
Nagle widzę w korytarzu jakiegoś robota kurę ? jeszcze do tego
bez dzioba i z babeczką.
Siedziałem jak wryty w podłogę, a ona tylko się odwróciła i poszła do innego pokoju,
jak dobrze, że poszła -pomyślałem
6.00 am jak dobrze że się to skończyło.
Wracając do domu spotkałem...
CZYTASZ
Fnaf jak to się zaczęło.
PovídkyTa historia opowiada o zwykłym chłopaku , który ... Dowiecie się czytając