Fnaf jak to się zaczęło.

Supraise madafaka

Time skip po zmianie.

Szedłem sobie do domu,wszedłem do środka a tam jakiś złoty królik krzyczy

supraise madafaka!!!!!!

Nik-Aaaaaaaaaaaaa.

Królik zdejmuje głowę .

V-Spokojnie to tylko ja.

Nik-Co ty odwalasz ?

V-No co, pokazuje ci nowy strój

Nik-Nowy ?

V-Tak

Nik-Myślałem, że nie można do nich wchodzić.

V-Ale ten jest przystosowany do chodzenia.

Nik-Super, a jak wszedłeś do domu ?

V-No ehm, podrobiłem sobie klucz.

Nik-No dobrze mógłbyś już iść, bo chciałbym się przespać.

V-Dobrze to do zobaczenia.

Wychodząc Vincet założył głowę królika.

Przed blokiem spotkał mało lubianą sąsiadkę.

V-Niespo.

Sąsiadka wyjęła gaz  pieprzowy.

Są- A masz skurwy***u było nie podskakiwać.

V-Aaaaa kur*a moje oczy jak pieką.

Nik-Po co się do niej zaczynał.

Time skip

15.43

Scott -No hej Nik wylatujesz!!!

Nik-Że co ?

Scott -Spokojnie to tylko żarcik,Przenosimy interes.

Nik-Gdzie?

Scott-Na drugi koniec miasta, całkiem niedaleko ciebie.

Dwa razy lub więcej miejsca niż tu.

Nik-Duża lokacja.

Scott -Ja kończę powodzenia na zmianie.

Nik-Do usłyszenia.

Time skip

23.50

Nik-Może pójdę do mangle ?

Wchodzę do pokoju mnagle a tam jej niema.

Idę w głąb korytarza i słyszę.