Fnaf jak to się zaczęło.

Niespodzianka Skur*****u

Scott -Witaj Nik tutaj Scoot, masz dzisiaj nocną zmianę Mike'owi stało się coś w rękę.

To do zobaczenia.

00.00

No moja kolejna nocka ciekawe, kiedy dostane mundur stróża.

Hhm co to zapalam, latarkę w korytarzu a tam ten stary Foxy

podnosi głowę i krzyczy

Nocny stróżu zaraz skopie ci dupe i odchodzi -Co do- pomyślałem.

Patrzę w kamery i nagle słyszę bieg tup tup tup.

Odkładam kamerę zapalam światło

Niespodzianka Skur*****u.

Na szczęście odskoczyłem a Foxy walną w ścianę.

I co kto komu skopał dupę

(Foxy lekko się ruszył)

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Nagle z wentylacji przychodzi mangle

M-Co się stało słyszałam, krzyk małej dziewczynki.

Nik- O_O kolejna T_T

M- O czejść jestem mangle a ty.

Nik-Jestem Nik, miło cię poznać :D
M- :3

Fo-Co się stało.

Nik- chciałeś kopać mi dupę i wpadłeś na ścianę.

Fo-Rokendroll