Fnaf jak to się zaczęło.

Gdzie ten wyłącznik

Ujrzeliśmy dosyć zabawny .

Vincet ślizgał ślizga oleju, a mangle telepie się na wszystkie strony plując olejem.

V-A wy co tak stoicie jak (Poślizg) T_T

Nik-To może pomożemy ci.

V-Byłbym bardzo szczęśliwy !!!
Nik-Choć Fritz

Z perspektywy obserwatora, to byłby bardzo ciekawy widok

3 facetów, próbujących wyłączyć robota, który trzepie się na wszystkie strony,plując olejem.

V-Macie ten wyłącznik ?

Nik-nie. Fritz trzymaj tego robota mocniej bo (poślizg)
V-T_T

Nik-T_T

F-T_T

Mam tego dosyć- Vincet bierze klucz i wali kluczem w mangle.

Po chwili słychać bzz bzzz astral.

V- Fritz ogarnij tu a ja i Nik idziemy po części.

Time skip
Pizzernie otwierają dopiero o 10.00

więc mieliśmy czas na posprzątanie i ogarnięcie sprawy.

Scott- A co wy tacy czarni ?

V-Śpiewaliśmy nyga nyga nyga wiesz =/
S-A tak serio

Nik- mangle.

S- to teraz rozumiem.