Rozdział 6

931 57 27
                                    

"Jaki chcesz smak?"

"Miętowo czekoladowe z oboma rodzajami posypki na polewie."

"Louis? Musimy porozmawiać kiedy skończysz jeść."

"Równie dobrze możemy to zrobić teraz."

"Dlaczego uciekłeś wtedy z parku?"

"Znasz powód. Poza tym, to nie była ucieczka."

"Wyglądałeś na speszonego."

"Wcale, że nie?"

"Tak. Wszystko okej?"

"Taa."

"...."

"...."

"Chcesz do mnie wpaść? Skończyłem z pracą na dziś. Poza tym, Sierra jest u swoich dziadków, więc jej nie będzie."

"Oczywiście, a twoi rodzice?"

"Pracują. Rzadko się z nimi widuję."

Louis nie był sobą. Gdzieś w środku wiedział, że powinien ruszyć się i wykorzystać swoje wakacje, spędzając czas z przyjaciółmi. Odkrywać nowe rzeczy, bawić się z nimi, nawet nocować u niektórych z nich, ale całe to lato skupione było na Harry'm oraz jedzeniu lodów. Tak więc usiadł, czekając aż chłopak się zbieże. Oficjalnie można nazwać go było szalonym.

Szli na chodniku obok siebie. Louis patrzył wszędzie, tylko nie na Harry'ego. Bał się, że zaraz zacznie płakać. Powoli się dla niego staczał. Jasne, prawie nic o nim nie wiedział, o jego rodzinie, przeszłości, przyjaciołach. Orientował się jedynie w tym, że pracował w lodziarnii, miał dziewczynę, a jego najlepszym przyjacielem był Liam.

Siedzieli na kanapie oglądając "ameriaca'a funniest home videos". Czuł jak wzrok Harry'ego skanuje jego ciało, a w myślach miał tylko jedno pytanie.  Co jest z nim nie tak?

"Chce cię pieprzyć."

"C-Co?"

"Powiedziałem, że chce cię pieprzyć."

✦✦✦
Dobra, zjebałam to. Przepraszam, ale jestem chora i nie miałam siły tego tłumaczyć. Obiecałam sobie, że będę dodawać codziennie, więc tak będzie, jednak jakość tego... Przepraszam :c x

Ice Cream - TŁUMACZENIE ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz