Misja oddalić się od Harry'ego okazała się być porażką. Chłopak cały czas siedział w jego głowie; wspomnienie ich udanego seksu; jego niesamowite oczy i powalające ciało.
Louis nadal nie miał pojęcia, jak mógł tak szybko się w nim zakochać. Jedynym racjonalnym wyjaśnieniem, było to, że Harry posiada pewną aurę dookoła siebie i czaruje nią wszystkie napotkane osoby. Na szczęście, udało mu się uniknąć wypadów do lodziarnii przez całe dwa tygodnie.
Ignorował telefony i wiadomości od starszego chłopaka, z czego większość brzmiała "Hej Lou." lub"Jestem cholernie twardy. Potrzebuję cię."
Może i miał jedynie szesnaście lat, ale wiedział czego chce od życia. Chciał delikatnych pocałunków, słodkich nocy, częstego przytulania. Wiedział, że przy Harry'm nie ma na to szans.
Dodatkowo dołowało go to, że ani jedna wiadomość nie dotyczyła zaprzestania wybierania się do lodziarnii przez Louis'a. Harry'ego nie obchodziło to, czy płakał; a płakał dużo. Zayn i Niall nie wiedzieli co dzieje się z ich przyjacielem; całą sprawę utrudniał im sam chłopak, ponieważ nie chciał niczego powiedzieć. Szczerze mówiąc, uważał ową sytuację za żenującą.
"Louis, otwórz te pierdolone drzwi. Musimy pogadać."
Poniekąd wiedział, że naprawdę musi to zrobić, gdyż i tak od tego nie ucieknie. Niechętnie wygramolił się z łóżka, po czym otworzył drzwi, zastając za nimi zmartwioneko oraz lekko zawiedzionego Zayn'a.
Malik bez słowa wszedł do pokoju, usiadł na łóżku i groźnym wzrokiem nakazał zrobić Louis'owi to samo. Zrezygnowany chłopak wykonał polecenie, nie mając innego wyjścia.
"Co się z tobą dzieje? Zamknąłeś się w sobie. Twoja mama się martwi, dlatego zadzwoniła po mnie i Niall'a."
"Harry." westchnął.
"Co z nim?" Zayn zmarszczył brwi.
W końcu się przełamał i wyrzucił z siebie wszystko; o obsesji na punkcie miejaca pracy chłopaka, o zakochaniu się, o jego dziewczynie, o cudownym seksie oraz o tym, jak go teraz ignoruje.
Zszokowany Zayn wziął głęboki wdech, nie wiedząc co powiedzieć.
"Czyli chcesz się od niego oddalić, ale to jest zbyt trudne?"
"Dokładnie. Nie mam pojęcia co się dzieje i naprawdę nie chcę się tak czuć."
"Emm, może idź na randkę? Nawet xnam kogoś odpowiedniego."
"C-Co? Po co?"
"To może pomóc ci ruszyć dalej. Przysięgam, polubisz tego chłopaka. Przychodzi na mój trening koszykówki i jest odrobinę starszy od nas. Co ty na to?"
"Powoli. Najpierw powiedz mi, o kim mówisz?"
"Ma na imię Liam."
"Jak Liam Payne?"
"Mhm, to on. Skąd go znasz?"
"Umm-on jest najlepszym przyjacielem Harry'ego. Rozmawialiśmy kilka razy, znaczy, jedynie się witaliśmy."
Louis podrapał się po swoim karku, w głowie cały czas analizował sytuację w jakiej się znajduje.
"Nadal chcesz iść? Wiesz, że cię nie-"
"Pojdę."
Liam może być naprawdę świetnym i zabawnym chłopakiem, o ile nie jest tak zimny jak Harry.
✦✦✦
CZYTASZ
Ice Cream - TŁUMACZENIE ✔
FanfictionKsiążka, w której Harry jest pracownikiem lodziarni, a Louis to regularny klient, szalejący za nim. Jest to jedynie tłumaczenie, oryginał znajdziecie na profilu @gayshire. Okładkę wykonała @chillisia Obecnie poprawiam wszelkie błędy i niedociągnięci...