Rozdział I

236 11 0
                                    

Dzisiaj obudził mnie tata ja jak zawsze niewyspana zeszłam na duł aby dowiedzieć się po co mnie woła.Znów musiał jechać do pracy ponieważ miał jechać na delegację do Anglii a mama nie żyje już 4 lata.

-Hej tato co się stało?

-Nic ale muszę jechać na delegację do Anglii i...-nie dokończył bo mu przerwałam.

-I znów zostanę z panną Kornelią?

-Daj mi dokończyć-powiedział z lekkimi obawami-I zostaniesz sama.

-Możesz na mnie liczyć-powiedziałam i poleciałam do góry.

Były wakację więc miałam dużo czasu na oglądanie nowych odcinków miraculum naglę w połowie odcinku 10 zemdlałam.Obudziłam się w parku obok Wieży  Eiffla na ławce a wszyscy ludzie patrzyli się na mnie.

-C,co się stało?I gdzie ja jestem?-zapytałam zdziwiona jako jedyni zrozumieli mnie Marinette i Adrien którzy podeszli do mnie powoli usiedli i zaczęli romowę.

-Kim jesteś?-zapytała Marinette po Polsku.

-Jestem Klaudia-powiedziałam-A powiecie mi gdzie jestem?

-W Paryżu-odpowiedział Adrien.

-Ale jak skoro jeszcze przed chwilą byłam w Polsce w Sosnowcu?-zapytałam odruchowo.

Miraculum:Biedronka, Czarny Kot i Czarna KocicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz