Rozdział IX

103 7 0
                                    

Weszłam na górę i usiadłam na krześle zamknęłam oczy rozmyślając i po chwili zasnęłam.Obudziłam się o 21:30 bo obudziła mnie Mari ja poszłam się umyć a jak skończyłam popatrzałam w lustro i zobaczyłam, że mam czerwoną twardówkę(to białe na oku-od autorki) i zieloną tęczówkę odeszłam od lustra zdziwiona i poszłam się położyć.

-Niewygodnie tu!-wierciłam się a jak się rozzłościłam to wyciągnęłam przedmiot, który mi tak bardzo przeszkadzał zobaczyłam, że to 6-ściokątne pudełeczko o kolorze ciemnobrązowym z czerwonymi paskami i dziwnymi złotymi wzorami.Otworzyłam bo chciałam wiedzieć co się tam ukrywa(tak jestem ciekawska od pierwszej chwili życia-od autorki)nagle jakieś zielone światełko oświetliło pokój.

-Kim jesteś?-zapytałam.

-Jestem kwami i mam na imię Reflekta-powiedziało małe stworzonko.

-Jesteś kotem?

-Tak twoim obowiązkiem jest...-nie dokończyła bo jej przerwałam.

-Tak tak już wszystko wiem jesteś głodna?

-Yyy tak.

-A co jadasz zazwyczaj?

-Płatki kukurydziane.

-Ok, a z mlekiem?

-Tak-powiedziała po czym poszłam do cioci czy dałaby mi malusienką porcje na górę zrobiła je a ja wzięłam miseczkę na górę.

-Proszę-powiedziałam i zaczęła jeść a do pokoju weszła Mari z Adim.

-He...-nie dokończył bo zauważył Reflektę.

-Hej-powiedział z udawanym uśmieszkiem.

-Adi ja jej dałam bo mistrz mnie poprosił.

-Reflekta?-zapytało kwami Adriena.

-Plagg?-odpowiedziała Reflekta.

-Ej no co się...Reflekta?-Tikki wychyliła główkę z torebki Marinette.

-Hej Tikki-powiedziała Reflekta.

-Hej co ty tu robisz?

-A nic.

-Klaudia to twoje kwami?-zapytała Tikki.

-Tak.

Miraculum:Biedronka, Czarny Kot i Czarna KocicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz