Prolog

1.2K 56 5
                                    

-Federico ale jak to ? Co się stało ? Dlaczego ? Co się dzieje ?

-Ludmila uspokój się, dla mnie to też nie jest łatwe. 

-Nie nie to się nie dzieje naprawdę to chyba jakiś sen. To moja wina ? Przecież się zmieniłam dla ciebie bo cię kocham. - Mówiła z płaczem.

-Ja też cię kocham nad życie wskoczył bym za tobą w ogień, ale muszę dbać o to byś była szczęśliwa.

-Więc dlaczego mnie zostawiasz? Tym mnie uszczęśliwisz?- Przerwała mu.

-Chcę byś była bezpieczna. Pamiętaj zawsze, gdy spojrzysz w niebo, gdy zobaczysz naszą gwiazdę będziesz wiedzieć, że gdzieś tam jestem, tęsknie i zawsze będziesz w moim sercu. Muszę już iść masz mieć mnie w sercu lecz dla swojego bezpieczeństwa nie mów nikomu, że znałaś kogoś takiego jak ja. Rozum zapomni serce będzie pamiętać. Ludmila kochanie żegnaj. - Powiedział, ucałował dziewczynę i odszedł.

-Federico czekaj! Proszę nie zostawiaj mnie ! Kochanie ! - Krzyczała z płaczem ale to nie pomogło on odszedł.

Restaca mi corazon - Ratuj moje serce /ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz