-Witaj królowo. -Usłyszałam głos wchodząc do Jam & Roler.
-Cześć pajacu. - Odpowiedziałam.
-Pójdziemy już ćwiczyć bo teraz nasza kolei.
-No to chodźmy. Układaliśmy jakąś nową choreografie, ćwiczyliśmy nowe kroki. Matteo cały czas się wymądrzał.
-Pamiętaj jak mnie nie złapiesz lub upuścisz to tego pożałujesz.
-Wiem, wiem jakoś w Dirty dancing ją nie upuścił.
-Ale ty to ty. Ty wszytko możesz zrobić nawet mnie upuścić.
-Nie marudź już.
Odjechałam kawałek dalej i wzięłam rozpęd i jadąc zobaczyłam go mojego przyjaciela i zamiast jechać prosto na Mattea to skręciłam w prawo z całej siły w Leona przytulając go.
-Leon co ty tu robisz?
-Przyjechałem do ciebie. Chciałem zobaczyć jak się tu masz.
-Jak ja się cieszę.
-Ludmila co ty robisz? Mamy ćwiczyć a ty co robisz? Sprowadzasz se chłoptasia i tyle. - Powiedział Matteo podjeżdżając do nas.
-Federico? To ty ?
-Dlaczego mi nie powiedziałaś?
-Leon to nie Fede.
-Jak nie przecież widzę.
-Nie to Matteo. Trenuje z nim. Jest tylko podobny do Fede.
-Ale przecież oni są jak dwie krople wody.
-Może i tak ale tylko z wyglądu. Z charakteru to kompletnie dwa inne światy.
-Jest taki jak ty kiedyś?
-Leon no wiesz co nie obrażaj mnie a nawet i może to ty byłeś taki jak ja.
-Słyszę, że z ciebie niezłe ziółko było a nawet troszkę ci zostało. Mogłabyś nas normalnie przedstawić?
-Leon to Matteo trenuje z nim, Matteo to mój przyjaciel Leon. - Powiedziałam a chłopacy podali sobie ręce.
-Simon, Simon. - Zawołałam gdy ujrzałam chłopaka.
-Tak Lu .
-Simon to właśnie Leon.
-Leon to jest Simon mój nowy przyjaciel. - Powiedziałam a oni się przywitali.
-Simon możesz zająć się na chwile Leonem?
-No jasne Leon chodź do kawiarenki będziesz mógł też na nich popatrzeć. - Powiedział Simon i poszedł z Leonem.
-Ty chyba masz dużo przyjaciół ale ani jednaj przyjaciółki.
-Ha ha chciałbyś. Moje przyjaciółki są w Buenos Aires pajacu. A teraz chodź ćwiczyć.
-Wzięłam rozpęd i jechałam odbijając się od podłogi wskoczyłam Matteo na ręce a on dźwignął mnie do góry i zrobiliśmy kilka obrotów czułam się jakbym znów latała tak jak na występie w trasie kiedy odwiedził mnie Federico tak za nim tęsknie. Aż załzawiły mi oczy. Matteo opuścił mnie blisko siebie i przez ułamek sekundy zobaczyłam w jego oczach mojego Federico. Nagle usłyszeliśmy brawa i oderwaliśmy się od siebie. Odjechałam do barierki a on pojechał za mną.
-Coś się stało?
-Nie.
-Ludmila no przecież widzę .
-Matteo co cię to obchodzi? Ciebie i tak nic nie interesuje.- Powiedziałam i pojechałam do baru.
---------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział. Postaram się by były one dodawane częściej.
CZYTASZ
Restaca mi corazon - Ratuj moje serce /Zakończone
Teen FictionFederico zrywa z Ludmiłą i znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziewczyna po dłuższym czasie chcąc od wszystkiego odpocząć wyjeżdża do Włoch i tam spotyka na swojej drodze Matteo, który jest łudząco podobny do jej byłego chłopaka i tak zaczyna...