Ronan
Była niedziela, czyli jutro pierwszy dzień tej okropnej szkoły. Może przynajmniej będą jakieś fajne laski.
Siedziałem w swoim nowym pokoju, na jednym z kartonów, których nie chce mi się rozpakowywać. Ktoś zadzwonił do drzwi.
- Ronan twoja kolej otwierania- krzyknął Nick.
- Dobra, już dobra idę.
Zacząłem zbiegać po schodach,nawet nie zakładając koszulki. Otworzyłem drzwi, a w nich zobaczyłem jakąś dziewczynę. Była ubrana w krótkie czarne spodenki i bokserke, która odsłaniała jej kuszący dekold. Chwilę popatrzyłem na jej cycki, po czym spojrzałem. Na twarz. Dziewczyna patrzyła na moja klatę.
- wiem, że ładna, nawet możesz zdjęcie zrobić, ale czego chcesz?
Dziewczyna otrząsnęła się i spojrzała mi na twarz.
- Porzyczysz może mi trochę cukru, bo chciałam upiec ciasto, a mi zabrakło. Najbliższy sklep jest 5 kilometrów stąd. Kiedyś oddam.
- Jasne. - rzuciłem- ale czekaj przed drzwiami.
Poszedłem po cukier. Wróciłem z całą torebka i dałem jej go. Po czym Zamknąłem drzwi. Jeszcze będzie moja.
***********************************
Ronan arogancki dupek. następny rozdział może z perspektywy Nicka. Może😂😜
CZYTASZ
Niegodna
RomanceHistoria Suzanny- 18 letniej dziewczyny która rozkochuje w sobie trójkę braci.