#5

1K 30 2
                                    

Przeglądałam Facebooka... Strasznie mi się nudziło... Stuart coś tam robił na telefonie... Sprawdziłam godzinę.... Była 13:29, czyli jeszcze 10 minut...

- Ej, stary.

- Hm? 
- Ile będziemy płynąć tym promem? - Spytałam. 

- Jakieś 3 dni...

- Sporo - Powiedziałam i schowałam komórkę do torebki. 

- A tak w ogóle to czym się interesujesz? - Spytał chowając telefon do kieszeni. Potem spojrzał mi w oczy.

- Fotografią, make up i pisanie... Czasem se popiszę...

- Piszesz własną książkę? - Spytał wyraźnie zdziwiony.

- Ta... Kiedyś jak ją skończę mogę ci dać - Powiedziałam i uśmiechnęłam się. Po kilku minutach prom przybył...... Wzięliśmy walizki i weszliśmy do środka. 

**********************************************************************************************

Moje łóżko mieściło się po lewej stronie drzwi, a Stuarta po prawej... Usiadłam na swoim... Była godzina 22:34. Razem ze Stu oglądaliśmy jakiś film. Zapomniałam jaki był tytuł więc:

- Stu? - Odpowiedziała mi głucha cisza. Widocznie już zasnął. Położyłam się i przykryłam się kołdrą. Nie umiałam zasnąć... Patrzyłam się na mojego przyjaciela... wyglądał strasznie słodko, był taki spokojny...

Znowu króciutka część... Jeszcze raz przepraszam... Do następnej :*


To Prawdziwa Miłość/Stuu [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz