7. Podróż

7K 259 29
                                    

Weszłam do samochodu i zajęłam miejsce pasażera, a torebkę wrzuciłam pod nogi wyjmując z niej wcześniej paczkę kwaśnych żelków.

Zapięłam pasy i jeszcze raz zerknęłam do tyłu gdzie pan Styles pakował nasze bagaże. Po paru sekundach wrócił, ale brakowało mi czegoś.

"Oh" westchnął kiedy ułożył się na swoim fotelu i odpalił silnik. "Dlaczego kobiety muszą mieć tyle ubrań?"

Zaśmiałam się z pytania bruneta i wzruszyłam ramionami.

"Wiem pan, że nie wiem? 75 procent mojej walizki to żelki, orzeszki, paluszki i masło orzechowe"

"Przestań z tym panem" kąciki jego ust powędrowały do góry, a ja sobie uświadomiłam, że właśnie brakowało mi tych dołeczków. "Mów mi Harry"

Wystawił do mnie ręke, którą uścisnęłam, a następnie wbiłam się w siedzenie i obróciłam głowę w stronę szyby podziwiając widoki, które nie były jakieś specjalne.

"Chce pa-, znaczy chcesz Harry?" wystawiłam w jego kierunku paczkę żelków kiedy zatrzymaliśmy się na czerwonym świetle.

Jak już wziął tego żelka do ust to myślałam, że uduszę się ze śmiechu.

"Dlaczego nie powiedziałaś mi, że jest kwaśny?" oburzony ruszył samochodem, a ja znowu wybuchnęłam śmiechem. "Przestań, jak możesz to jeść? Fuj"

"Jakbyś widział swoją twarz, Harry!"

"Przestań, Lillianne!" zaśmiał się nie spuszczając wzroku z drogi, więc pokręciłam z rozbawieniem głową.

Kiedy chciałam znowu wziąć żelka usłyszałam dźwięk mojego telefonu co zwróciło uwagę Harry'ego, który zerknął na mnie okiem kiedy nie zareagowałam.

"Huh? Nie zamierzasz zajrzeć? Może to mama i się teraz martwi"

"Harry" jęknęłam przewracając oczami. "Mama jest w pracy i nie może sobie robić przerw, więc to nie ona"

"Co?" przeniósł na mnie wzrok. "To kto w takim razie jest?"

"Nikt" szepnęłam i po chwili wpakowałam sobie do buzi garść żelków.

Czułam się jak chomik i do tego modliłam się, żeby Zayn przestał do mnie wypisywać bzdury, bo nie mam zamiaru na nie odpowiadać. Jego zachowanie jest dziecinne i może potrzebuje czasu, żeby się uspokoić czy coś.

Do tego nie chciałam martwić Harry'ego i psuć nam wycieczki

Ale zanim mogłam jakoś zareagować Harry zabrał mi telefon z ręki, a po chwili samochód ostro zahamował przyprawiając mnie o dreszcze.

++

Cry baby 》Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz