rozdział 1

150 9 4
                                    

Środa, 27 maja,  lekcja wf-u

-Jeden!
-Dwa!
-Trzy!
-...
-No może koleżanka odliczy łaskawie?-rzekł wf-ista.
-Może nie?-odrzekła z pogardą dziewczyna.
-Mam dość twojego zachowania, dziś wzywam twoją matkę.-mówił ewidentnie zdenerwowany lekcewarzącym zachowaniem swojej uczennicy.
-Wali mnie to- powiedziała pod nosem.
-Coś jeszcze?-zapytał.
-Cztery- warkła.

Lekcja wf-u minęła jak zawsze dość szybko co jedynie cieszyło trzynastolatkę. Już nie musiała patrzeć w oczy swojemu największemu wrogowi. Jego twarz wywoływała u niej mdłości. A głos jego drażnił jej uszy. Ostatnia zbiórka na koniec i już mogły się rozejść, gdy nagle mężczyzna zawołał wskazując na dziewczynę:
-Poproszę ciebie do kantorka jeszcze na chwilę.
-Po co?-zapytała z pogardą
-Bo ci tak karze-odrzekł nie spuszczając z niej wzroku.
-Pff- furkła

Szli już w stronę pokoju. Krok za krokiem patrzyła na jego nogi w myślach wyobrażając sobie jak się pięknie wywala się na schodach, toczy się po nich, a ona wtedy odsuwa się. Ciało dostaje większego rozpędu i z jednym wielkim hukiem uderza o betonową podłogę. Jego kości pękają jedna po drugiej, oczy zachodzą mgłom, życie przelatuje przed oczami, i w końcu je zamyka odplywąc leżąc na wznak na ziemi.

-Halo panienko?-przerwał jej rozmyślania mężczyzna- chciałem porozmawiać na temat twojego zachowania i konsekwencji jakich poniesiesz za to.
-Ehem-odrzekła.
-Nie lubię niegrzecznych dziewczynek..
-Proszę? - podniosła wzrok zaskoczona jego słowami.
-Możemy to inaczej załatwić- powiedział przesuwając się do dziewczyny.
-Yyy, nie możemy- odsuneła się odrazu czując odrażającą jego skórę na swojej.
-Czekaj-złapał ją za rękę gdy próbowała wyjść.
-Puść mnie oblechu, idę do dyrektora!-krzyknęła wściekła
-Nie zrobisz tego- przytwierdził ją do ściany- nic na mnie nie masz tylko się ośmieszysz..
Wykręciła się od niego i ostatni raz patrząc się na niego, wyszła trzaskając drzwiami.

-Tak se ze mną pogrywasz?  Pożałujesz tego...-powiedziała sama do siebie.

***************
Morderczyni powraca tym razem ma nową ofiarę. Również znienawidzoną jak poprzednia.

Morderstwo Jerzego C.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz