#1

2.4K 144 5
                                    

Z samego rana obudził mnie głos Magdy.

-Pobudka- powiedziała lekko z uśmiechem- pora na śniadanie.

-Które godzina?- powiedziałam wtulając twarz w poduszkę.

-Dochodzi 7- wstałam i bez słów podeszłam do mojej małej półki z ubraniami. Wzięłam pierwsze lepsze spodnie i moją ulubioną bluzę, a na nogi wsunęłam moje ciepłe kapcie.

Po śniadaniu przyszła kolej na mycie zębów i chwilkę wolnego czasu przed sprzątaniem. Wszyscy byli podzieleni na grupy wiekowe. Każda z nich miała inne obowiązki. Mi przypadła grupa 14-18, która w lecie zajmowała się ogrodem, a zimą odśnieżaniem.

Cały swój wolny czas przeznaczyłam na oglądanie filmików swojej idolki. Kiedy już przyszedł czas na obowiązki szybko ubrałam moje zimowe buty i ciepłą kurtkę. Razem z Magdą świetnie się bawiliśmy odśnieżając. Jej idolką również była Sylwia i cały czas śpiewałyśmy jej piosenki. Głos mojej nowej przyjaciółki był równie piękny, co Sylwii.

Po kolacji i kąpieli leżałam w łóżku i pisałam z moim chłopakiem Piotrkiem. Tęskniłam za nim bardziej niż za moim rodzinnym domem. Jego rodzice chcieliby mnie przygarnąć, ale mieszkają za blisko mojego rodzinnego domu i mają wiele na głowie.

-Z kim tam tak skupiona piszesz?- zapytała zaciekawiona Magda wskazując na mój telefon.

-Meh... Z chłopakiem- powiedziałam bez zastanowienia- tęsknię na nim...

-To ty masz chłopaka?! Dlaczego nic nie mówiłaś?! Opowiedz mi o nim!

-Ma na imię Piotrek, ma 16 lat i jest moim ideałem... Podoba mi się odkąd pamiętam- powiedziałam i na samą myśl o dawnych czasach się lekko uśmiechnęłam, ale szybko się opamiętałam.

Magda opowiedziała mi o swoim byłym chłopaku, który z nią zerwał, jak tylko się dowiedział, że jest z domu dziecka. Rozmawiałyśmy tak do 2 nad ranem. Kiedy przyszła pora do spania wcale nie byłam zmęczona. Wręcz przeciwnie. Byłam pełna energii, ale zmusiłam się do snu.

Nowe Życie | Sylwia Lipka, Bartek Kaszuba (CHWILOWO ZAWIESZONE DO KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz