To come to the other side?

300 27 11
                                    


Oglądając telewizję wtulony w swojego chłopaka, czułem się szczęśliwy. Liam dawał wszystko co miał i starał się jak tylko umiał żebym był szczęśliwy. To nie jest to samo co miałbym z Louisem, o ile w ogóle coś by było. Ciężko było mi się przyzwyczaić do chodzenia z Liamem za rękę po szkole, całowania się i mówienia sobie, że się kocha drugą osobę. Kilka razy nawet widziałem jak Louis na nas patrzył i chciałem żeby był zazdrosny, ale z biegiem czasu mi przeszło. Czułem się zakochany i szczęśliwy. Jesteśmy z Liamem już trzy miesiące i jest idealnie, ale czy idealny związek w końcu się nie kończy? Nigdy się nie kłóciliśmy, Liam zawsze się zgadza z moją opinią, a ja z jego. Czuję, że go tracę przez to, że spędza dużo czasu poza domem. Co wieczór siedzę z mamą i oglądam filmy, a Liama nigdy nie ma. Zawsze przychodzi nad ranem, kiedy ja śpię. Cóż, on myśli, że ja śpię, a tak naprawdę czekam aż przychodzi, a potem wtulam się w niego i zasypiam, wiedząc, że jest przy mnie, ale czy to by było to samo uczucie gdyby zamiast Liama leżał obok mnie Louis? Co by było gdyby Louis mnie kochał i był ze mną? Czy to Liam byłby tym złym? Jest tak dużo pytań, na które nie znam odpowiedzi.

tommoboy21: Nie  uwierzysz! Zdałem Prawko!

theunknowboy: Pomyliłeś osoby

tommoboy21: Oh, Hej, Aniołku.

theunknowboy: Aniołku? Nie znudziło ci się to?

tommoboy21: Dlaczego miałoby mi się znudzić? Nigdy ci to nie przeszkadzało...

theunknowboy: Może dlatego, że wtedy miałem nadzieję i brak chłopaka?

tommoboy21: Przepraszam, nie wiedziałem...Więc jak mam cię nazywać?

theunknowboy: Harry. Mów mi Harry.

tommoboy21: Hej, Harry.

theunknowboy: Hej, Tommo.

tommoboy21: Życzę wam szczęścia w związku i powiedz mu, że ma cię traktować jak księżniczkę.

theunknowboy: jestem dla niego wszystkim, a on jest wszystkim czym mam.

tommoboy21: Naprawdę się cieszę, że jesteś szczęśliwy. Ale powiedz mi co z tym chłopakiem co tak ci nie dawał spokoju?

theunknowboy: Lepiej. Już nie jest moim priorytetem, uwolniłem się od niego, ale mam czasami myśli co by było gdyby to on był moim chłopakiem i to on mnie kochał.

tommoboy21: Słuchaj, Harry, czasami pierwsza miłość zawsze jest tą, która będziesz wspominał całe życie. Nieważne czy jest ona odwzajemniona czy nie. Jeśli kochało się tą osobę ponad wszystko, zawsze będzie ona w twoim sercu. Ja zakochałem się w chłopaku, którego nienawidziłem. Miałem go zapytać czy zostanie moim chłopakiem, ale jego najlepszy przyjaciel mi go zabrał. Karma dopada ludzi i jest ona bolesna.

theunknowboy: Mój chłopak też jest moim najlepszym przyjacielem. To dlatego mu tak ufam. Znamy się od małego i wiem, że nie chciałby mnie znów skrzywdzić. Kocham go nad życie i nie chciałbym go stracić ponownie.

tommoboy21: Życie jest trudne, ale nie mogę nic zrobić, że on zabrał mi moją miłość, a ty nie zrobisz nic, że ten idiota, za którym kiedyś szalałeś, nic do ciebie nie czuje. Najważniejsze jest to, że masz kogoś, kto cię kocha.

theunknowboy: Tommo, wiem jakie są te czasy, więc nie uważaj mnie za jakiegoś idiotę ale czy ty przez tego chłopaka zrobiłeś sobie krzywdę?

tommoboy21: NIE! Oczywiście, że nie. Kocham go, ale nie umiałbym skrzywdzić sam siebie.

-----

Zamknąłem aplikację, na której pisałem z Harrym i pomyślałem nad tym co mi powiedział. Może to rozwiązanie? Może zrobienie sobie krzywdy pomogłoby mi w tych problemach? Może ludzie by się cieszyli gdybym zniknął i nikomu już nie szkodził? Myślałem o Marcelu, jak on musi się czuć jak ja go upokarzam i bije, ale czy to nie jest dobre? Ojciec bił mnie odkąd mama zmarła, wyładowywałem wszystko co on mi robił na Marcelu, ale czy to było jedyne wyjście?

wiadomość od theunknowboy

theunknowboy: To dobrze, miałem kiedyś kolegę, który to robił i skończyło to się źle. Nie chciałbym żeby mój następny najlepszy przyjaciel to zaczął. Znaczysz dla mnie wiele, byłeś przy mnie kiedy ja cię potrzebowałem i mam nadzieję, że zwrócisz się do mnie w każdej sprawie. I pamiętaj, że możesz na mnie liczyć, nieważne o której godzinie, czy noc czy dzień ja naprawdę chcę ci pomóc.

I co ja mam mu powiedzieć? To, że rozmyślam nad tym żeby się zabić, bo przecież tak by było najlepiej dla wszystkich? Przecież będzie uważał mnie za jakiegoś psychopatę.

tommoboy21: Tak, wiem, dziękuję, Harry. Muszę już iść, napiszę jutro. Buziaki xx

Hey AngelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz