Powiem tylko tyle, wiem że coś się zrąbało bo jest 4144 słów zamiast 4190 no ale dobra -.- jakbyscie coś widzieli np.posklejane słowa, to piszcie XD. ~Mery
*************************************************************************************
- Aaaaaaaaaa - Głośno ziewnęłam i się przeciągnęłam.Moim oczom ukazały się nie za duży,nie za mały pokój, biało czarne ściany , naprzeciw drewnianego łóżka biała komoda , po prawej stronie łóżka biała szafa, która okazała się potem garderobą, po lewej stronie mała szafka a na niej lampka nocna i karteczka z napisem że śniadanie mam w lodówce, oraz że ciocia wróci po 22 i że mogę kogoś zaprosić.
- Hyh ciekawe kogo,100% każdy pokocha mój wspaniały charakterek - powiedziałam pod nosem, sama do siebie.
Po lewej stronie pod oknem stało czarno białe biurko na którym leżały papiery, które miałam zanieść do szkoły. Przy biurku czarne krzesło. Na podłodze czarno biały puchaty dywan. Jak już obejrzałam cały pokój wstałam , popatrzyłam nad łóżko gdzie wisiał czarny zegar na którym była już 13 , a ja miałam być o 15 w liceum . Wstałam szybko i poszłam do walizki. Wzięłam jakieś rzeczy, kosmetyki i poszłam do łazienki . Stanęłam przed dużym lustrem i zaczęłam się malować. Za mną po prawej była duża wanna, po lewej kibel a na podłodze puchaty jajowaty dywan , wszystko było białe. Jak się umalowałam i ubrałam popatrzyłam jeszcze raz na siebie całą w lustrze. Miałam na sobie krótką białą bluzkę , czarną skórzaną kurtkę , czarne krótkie spodenki i czarne buty na średnich obcasach . Mój makijaż to były tylko kreski , pomalowane rzęsy i czerwona szminka , żadnego pudru ani podkładu bo jakoś dziedzicznie mam idealną cerę. Stanęłam przed lustrem i zaczęłam myśleć o tym wszystkim i zaczęłam się śmiać . Bo pokój w którym teraz mieszkam idealnie odwzorowuje mój charakter . Raz jestem ,, biała " miła i radosna ubieram się jak przeciętna dziewczyna ( może trochę lepiej XD ) , a raz jestem ,, czarna " , dziewczyna która chce zabić wszystko co żyje bo to żyje :") . Dziś jestem pomiędzy. Jak już wreszcie wyszłam z łazienki ,chwyciłam za czarną torebkę wsadziłam do niej papiery z biurka . Zeszłam na dół, chwyciłam jeszcze tylko szybko jedną kanapkę z lodówki i wyszłam z domu. Szłam przez jakiś park, po drodze zaczepił mnie kilku chłopaków byli nawet przystojni i mili, ale nie miałam siły na jakiekolwiek rozmowy i nowe znajomości więc szybko ich zgasiłam i szłam dalej . Akurat miałam autobus więc szybko wskoczyłam, kupiłam bilet i za 2/3 minut byłam na miejscu. Szkoła była wielka , otoczona kremowym murem, a brama wejściowa przypominała mi tą jaka była na dworach królewskich , szkoła była podobnej barwy co mur . Jak weszłam na teren szkoły, moim oczom ukazał się wielki dziedziniec. Gdzieniegdzie postawiane ławki a na nich ludzie, jestem prawie pewna że chociaż na chwilę zwróciłam uwagę każdej osoby. Parę osób nadal się na mnie gapiło ale postanowiłam to zignorować i wejść do szkoły. Gdy otworzyłam niebieskie drzwi zobaczyłam długi korytarz z białymi ścianami a podłoga podchodziła pod żółty, na ścianach było pełno niebieskich szafek uczniów. Nagle z jakiegoś pokoju wyszła niska starsza pani o siwych włosach ułożonych w kok i różowej sukience, rozglądała się po korytarzu . Gdy mnie zauważyła zdziwiła się lekko, podeszła i zapytała się : - To ty jesteś Kamila ? Kiwnęłam tylko głowom przytakująco.
- Och dziecko nie masz co się bać...- paplała jeszcze długo ale jej nie słuchałam wreszcie dotarła do..
- Witam w Liceum Słodki Amor , ja jestem tu dyrektorką - mówiła z uśmiechem na twarzy.
- Mam nadzieję że spodoba się tobie naszym liceum i że się odnajdziesz, a teraz moje drogie dziecko idź do pokoju gospodarzy tam powinnaś znaleźć Nataniela , głównego Gospodarza liceum, daj mu swoje dokumenty , to bardzo uczynny i miły chłopak, jak będziesz miała jakieś problemy albo pytania na pewno ci pomoże, a teraz muszę się już pożegnać.
CZYTASZ
Słodki Flirt-My Story
RomanceHej, to moje pierwsze opowiadanie. Zainspirowane zostało grą przeglądarkową ,,Słodki Flirt " Akacja rozpoczyna się od przeprowadzki głównej bohaterki Kamili, do małego miasteczka nad morzem, w którym mieszka jej ciocia . Przeprowadza się z powodu...