Rozdział 4 Cz.3-,, Na prawdę uważasz że taka jestem?!"

207 16 13
                                    

W EDYCJI!

Po lekcji postanowiłam się przejść. Po przepchnięciu się przez tłumy dziewczyn, czyhających pod męską toaletą, znalazłam się na dziedzińcu. Jedyne wolne miejsce na ławce, było koło czarno włosego chłopaka w kapturze i ciemnych okularach. 'No cóż, raz się żyje, w najgorszym wypadku odnajdą moje ciało na śmietniku'- pomyślałam i zaśmiałam się cicho.

-Heeeejjjj ,mogę się przysiąść? Bo wszędzie jest już zajęęę...

-(kamienna twarz i spojrzenie na Kam)

Widząc jego twarz wolałam nie ryzykować i powiedziałam

-To może ja pójdę na trawę...

Już miałam się oddalić gdzieś na jakiś zielony skrawek, gdy chłopak złapał mnie lekko za bluzę i jakby z ulgą powiedział

-Nie, czekaj, przepraszam że cię przestraszyłem...

Spojrzałam nań zdziwiona, ale po chwili przybrałam normalny wyraz twarzy.

-Czyli mog...(chłopak, tylko szybko kiwnął głową na potwierdzenie, i zaczął coś robić w komórce) 

Usiadłam (Też ma dziś bluzę tylko że biała i kaptur) koło niego, włączyłam sobie muzykę (ma słuchawki) i próbowałam chwilę odpocząć. Niestety nie było mi to dane, usłyszałam pisk i poczułam coś twardego pod sobą <Tak dobrze myślicie..to ziemia -_-> (Kaptur jej spadł)

-Co jes... -_- (spojrzałam w górę i zobaczyłam Amber, przyklejoną do tego chłopaka. O! jednak to nie seryjny zabójca^^,to po prostu kolejny model -, -' jakaś plaga czy co? -_- - myśli 

Moje myśli swoim skrzekliwym głosem przerwała, blond zołza

-Agiiii skarbie <3

Wypiszczala do chłopaka, a ten widocznie zniesmaczony zapytał.

-??? Emmmm, mogłabyś mnie puścić?

Chciałam odejść i mieć spokój od tego czegoś. Lecz niestety wtrąciła się moja miła natura ~On cię potrzebuje! Przecież nie zwali dziewczyny na podłogę!~... ~Chyba~achhh jak ja cie nienawidzę podświadomości! Wstałam, otrzymałam się i podchodząc do blondynki wywalczyłam

-Nie znam cie za dobrze, ale już mam cie dość.  WYPAD BLONDI!

Ta tylko zwróciła swój łeb w mą stronę i rzuciła mi.

-<Spojrzenie z wyższością> 

Zła z powodu ignorowania przez blondynkę, krzyknęłam.

-OGŁUCHŁAŚ?!

                   #WŚCIEKŁAKAMxD <Chodzi o postawę itp.nie wygląd xp>

-(Chłopak spojrzał na mnie i szczena mu opadła<??? 0

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-(Chłopak spojrzał na mnie i szczena mu opadła<??? 0.o chyba aż taka brzydka nie jestem, nie XP?>-Myśli

-Kam... -Powiedział tak cicho że nie usłyszałam.

Słodki Flirt-My StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz