Hej, to moje pierwsze opowiadanie. Zainspirowane zostało grą przeglądarkową ,,Słodki Flirt "
Akacja rozpoczyna się od przeprowadzki głównej bohaterki Kamili, do małego miasteczka nad morzem, w którym mieszka jej ciocia . Przeprowadza się z powodu...
Chciałam zrobić jakiś łagodny Special, takiiiii...nie straszny, ale pomyślałam, że skoro ten rozdział nie będzie mieć związku z główną historią, to czemu nie mam spróbować swoich sił w ala horrorze ? B) A więc będą sceny komiczne, ale też przerażające i niepokojące.
Miłego Czytania :D <a może strasznego ? hehe <taki piękny suchar z nocy :')> ~Mery
Klimatyczne Piosenki
Halloween...kiedyś mój ulubiony dzień w roku...dziś? Dziś to dzień jak co dzień tylko wku******** bachory biegają mi pod nogami cały czas i wyżerają MOJE słodycze -.-, a jak nie, to obwijają mój dom papierem toaletowym...ha ! ha! ha! bardzo śmieszne -_- Całe szczęście mam moich przyjaciół, gdyby nie oni, chyba już dawno bym zwariowała. Miałam pomóc w dokończeniu przygotowania dzisiejszego balu Halloweenowego, dla tego, właśnie teraz idę po jakieś pudła, do starej piwnicy szkolnej, Nataniel chciał mi pomóc, ale stwierdziłam że to tylko papierowe ozdoby, więc sobie poradzę. Gdy byłam już przed drzwiami do piwnicy, wyjęłam wielki, stary, złoty klucz i z trudem przekręciłam go w drzwiach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Światło nie działało "Nie dziwię się, tu nie było nikogo od wieków"- Pomyślałam. Pudła leżały zaraz obok drzwi, już miałam je podnosić, gdy nagle usłyszałam szloch małej dziewczynki.
-P-p-p-o-mmmuużżż mi-i-i p-p-proszę
<przeszły mnie ciarki> K-kim jesteś ?!
-Prosze...
Głos dobiegał zza drzwi, które znajdywały się na końcu pomieszczenia. Powoli do nich podeszłam, przyłożyłam ucho i zapukałam.
-Jesteś tam ???
<cisza>
Powoli przekręciłam gałkę i uchyliłam drzwi.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie mogłam nic dostrzec ,więc otworzyłam drzwi na oścież. Wkroczyłam do tajemniczego pomieszczenia, ale na tyle blisko wyjścia by móc odskoczyć w tył i być z powrotem w starej piwnicy {w sumie chyba nadal w niej jestem, tylko czemu dyrektorka nie mówiła nic o tym pomieszczeniu}-Pomyślałam. Po chwili zauważyłam, krok ode mnie klucz z przypiętą kartką. Niepewnie podeszłam nań i podniosłam go.
~Nie patrz w tył~- Co to ma znaczyć ???
Wtem drzwi zatrzasnęły się, szybko do nich podbiegłam i bezskutecznie próbowałam je otworzyć.
-Jesteś taka głupiaaaa...HA! HA! HA!
-K-k-kim jesteś ?!
-Pobawisz się z nami prawda?
-Odpowiedz!!!
-Pobawisz...<Głos wydawał się być coraz bliżej mnie>
Gdy poczułam czyjś oddech na karku, automatycznie się obróciłam, ale nic nie zobaczyłam...Obróciłam się z powrotem, a moje serce podskoczyło mi do gardła, dziesięć kroków ode mnie, stała <chyba> mała dziewczynka, jej czarny strój jak na pogrzeb pokryty był cały krwią, lub podobną substancją. Podniosła powoli głowę, jej oczy były puste, bez żadnych emocji.
-Pobawmy sięęęę!!!-Jęknęła, tak że aż głowa zaczęła mnie boleć i uśmiechnęła się, jej uśmiech był jak Jeffa The Killera tylko że jej zęby były ostre jak brzytwy.
Odwróciłam się i zaczęłam biec w przeciwnym kierunku, pomimo że nic nie widziałam, to biegłam przed siebie, pomieszczenie wydawało się nie mieć końca, a im dalej biegłam tym bardziej czułam przeszywający chłód i uczucie bycia obserwowaną. Moje serce biło tak szybko jak nigdy.
