Rozdział 4 Cz.2-,, Na prawdę uważasz, że taka jestem?!"

149 13 18
                                    

MAM PYTANIEEE!!!

Czy wolicie takie wersję że 1 rozdział będzie podzielony na 3 cz. i będzie dodawany <może codzienne 1 cz.> Czy wolicie poczekać na jakiś jeden długi rozdział ??? ~Mery 


********************************************************************


-(ziewa) yyy (spogląda na zegarek: 7.00) czas wstawać... (wstaje) może przynajmniej, dziś się nie spóźnię.

Po ubraniu się i zjedzeniu czegoś, sprawdziłam zegarek (7.55)

-siódma pięćdziesiąt pięć....... SIÓDMA PIĘĆDZIESIĄT PIĘĆ?!

Zerwałam się szybko z kanapy i wybiegłam z domu. Choć ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę, bez problemów dotarłam na dziedziniec. Wybiegłam do szkoły i powiedziałam kpiąco, sama do siebie.  

-Phy taaa może się nie spóźnięęę -_-

Nagle wpadłam na ścianę (super - pomyślałam)... Chwila czy ta ściana trzyma mnie żebym nie upadła i czy ta ściana ma sześciopak O.O Zaczęłam dotykać umięśnionej ściany, a wzrokiem szłam do góry, aż wreszcie 'ściana' ODEZWAŁA SIĘ?!

-Emmmm wiem że jestem zajebisty, ale to trochę dziwne, tak na środku koryy... (spojrzałam wreszcie na 'ścianę', która okazała się być tym blondynem z wczoraj.) Oooo to ty 😏

-Emmmm przepraszam!!! Ściana.. Ja... Lekcje... (próbowałam odskoczyć, lecz chłopak trzymał mnie mocno w talii, a gdy chciałam się wyrwać, przyciągnął mnie tak, że nasze ciała stykały się, a twarze dzieliły milimetry.)

Zaczęłam panikować, nie wiedziałam co mam zrobić, by mnie puścił. Nagle zza rogu przybyło zbawienie, nigdy nie myślałam że pomyślę tak o Kastielu, całe szczęście, że był z nim Lysander. Pierwszy  zobaczył mnie Lysander.

-Ka... Kamila? Wszystko w porządku?😑 😕

Blondyn puścił mnie lekko, lecz teraz przytrzymywał mnie przy swoim biodrze. Po słowach Lysa, Kastiel spojrzał w stronę chłopska, a gdy dostrzegł mnie, jego mina wyglądała jakby miał nas wszystkich pozabijać, robił się coraz bardziej czerwony ze złości. 'czemu?' to brzmiało w mojej głowie. Po chwili chłopak się odezwał.

-Nie widzisz? W najlepszym 😎

Po tych słowach się otrząsnęłam i odetchnęłam chłopaka, bez słowa podeszłam do chłopców, o dziwo Lysander, też wyglądał na zdenerwowanego, więc chwyciłam obydwóch za ręce i pociągnęłam do klasy.

-Do zobaczenia Kami ^^

Kas wyrwał mi się, chwilę przed salą.

-Co to kurwa było?! Kim był ten Ken?! I co do cholery, ty tam z nim robiłaś?!

-(nadal trzymając Lysa za rękę) A ja mam niby Kuźwa wiedzieć?!

-Jak nie ty, to kto?!

-Idę, wpadam na ścianę...

-Phy, typowe dla cieb...

-Nie przerywaj mi!!! A więc,  idę, wpadam na ścianę,  umięśnionąąą ścianę, która okazuje się być jednym z tych modeli, jak mniemam i wte...

-Modeli? - odezwał się cicho Lys 

-Tak modeli Lysander, wted...

-A na niego to nie krzyczysz 😑

-😠

-😇

-przeprosiłam i chciałam odskoczyć, ale on mnie objął w pasie i do siebie przyciągnąć, próbowałam się wyrwać, ale mało to dawało i wtedy pojawiliście się wy.

-Czyli chcesz pow.. 

(drzwi od klasy się otworzyły a w nich stanął Nataniel) [#KamNadalTrzymaRękęLysiaxD]

-Emmmm, co wy tu robicie? Czemu nie wcho...(popatrzył na splecione ręce Kami z Lysa)

-0.o... (spojrzenie w dół) aaaaa przepraszam.-Kam

-Nic nie szkodzi 😊-Lys

-Dobra toooo chodzimy 😁<-sztuczny) Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc z tamtym ^^-Kam

-???-Kas

-???-Lyś

- >-> [pokazuje oczami, na Nata] No z TYM! 😁

-A tak, tak z tym, no pewnie że z tym, a nie z tam tym, co nie Lys? (Szturcha go w ramię)

-Hym? Ach taaaak. Tak nie ma za co ^^

-To my już wejdziemy, w ogóle cześć Nati ^^

~myśli Nataniela~coś tu... Chwila nazwała mnie... Nati? (zarumienił się) 

Kamila siada sama, w ostatniej ławce pod oknem. 

*Co tu się Kuźwa, stanęło się 0_0* -Myśli

*************************************************************

Czy Jamesowi uda się, przekonać Kamilę do siebie ? A może tajemniczy <???~A > się ujawni? Dowiecie się w następnej części ;D

PROSIŁABYM BARDZO TYM RAZEM, ŻEBY PRZYNAJMNIEJ KILKA OSÓB ODPOWIEDZIAŁO NA MOJE PYTANIE, BO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE, DLA WAS, MI JEST OBOJĘTNE KIEDY I ILE BĘDĘ WSTAWIAĆ, TO WASZA WYGODA CZYTANIA,NIE MOJA .-. Pozdrawiam i życzę miłego dnia ^^~Mery

Słodki Flirt-My StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz