Rozdział 1

51 3 1
                                    

Carmen siedziała na parapecie , wpatrując się w zaparowane okno. Patrząc w stronę zegara widzi , że jest już strasznie późno , a jutro jedzie na 4 rok do Hogwartu. Od razu zaczyna się pakować . Zeszyty,podręczniki,pergamin,pióra i atrament. Jej sowa Benjamin czeka spokojnie w klatce na podróż. Jest to jej ulubiona sowa jaką w życiu miała . Dostała ją od nauczycielki transmutacji : Profesor Mcgonagall. Jest to jej ulubiona nauczycielka ze wszystkich w Hogwarcie. W trudnej sytuacji zawsze jej pomaga i ją pociesza. Po spakowaniu wszystkich potrzebnych rzeczy idzie od razu spać. W głowie ma pełno myśli na temat jutrzejszego dnia. Jej rodzice są mugolami więc nigdy jej nie rozumieli w tych sprawach. Nie potrafili jej doradzić.

Historia z Hogwartu (nie) wzięta.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz