Kochanek doskonały // Turner & Lynch ✔️

Wstęp.

Już niemoge doczekać się spotkania z moją ukochaną !!
Z Anastazją jestem prawie trzy lata, poznaliśmy się w liceum i tak nam zostało.
Za tydzień kończyny szkołe i wyruszamy w świat.
Chce zrobić jej małą niespodziankę, praktycznie spotykamy się codziennie, ale dziś musiałem zostać na próbie z gitary i śpiewu, więc powiedziałem że mnie nie będzie.
Jadę windą na trzecie piętro.
Ana ma własne mieszkanie, kawalerkę. Dziewczyna pochodzi z Polski, a przyjechała tu do liceum.
Mam słabość do jej akcentu.
Wychodzę z windy i kieruje się do pod jej drzwi.
Wiem że ona zawsze zapomina o ich zamknięciu, wiec cicho otwieram je.
Na wejściu widzę jakieś ubrania.
Marszczę brwi ze zdziwienia.
Zamykam drzwi i schylam się po nie.
Widzę męska koszule, a Anastazja nie lubi w nich chodzić, może raz miała moją gdy przed wczoraj zostałem na noc ale nie przypominam sobie żebym wtedy ubrał białą koszule.
Wchodzę głąb salonu. Jestem zdziwiony bo co krok leżą ubrania i słychać jęczenie, damskie jęczenie...
Jestem zestresowany, może nie powinienem mieć takich dziwnych myśli.
Zatrzymuje się przed drzwiami sypialni.
Przed nimi leży bielizna, a za drzwiami słyszę spanie i jęki. Męskie jak damskie.
- Ohh Alex... Kocham Cię !! - To głos Anastazji.
Wchodzę gwałtownie do sypialni i wszystko co myślałem to prawda.
Widzę swoją dziewczynę w łożku z o pięć lat starszym chłopakiem, był nim Alex Turner, znany w całym Londynie. Pieprzony dupek.
- Jak mogłaś ?! - Mówię to zażenowany.
Chłopak opada na bok.
- Rossy ?!
Dziewczyna Siada na łożku. Okrywając się kołdrą.
- Z nim ?! Przecież jesteśmy trzy lata ?!
- Ross, słuchaj ! - Wstaje i zakłada szlafrok.
- A ze mną trzy miesiące - Dodaje Turner.
Widzę że nic z tego nie robi, ma poprostu z tego ubaw że właśnie zaliczył moją dziewczynę. Chciałbym go zabić !!
- Ana, czemu ?! - Ogarnia mnie złość i smutek jednocześnie. Jak ona mi mogła zrobić ?! Po tylu latach ?!
- Ross, to nie to co myślisz ?!
- Nie ?! To wytłumacz dlaczego poszłaś do łóżka z nim ?!
- Sama nie wiem...
- Po tylu latach z tobą robisz mi taką rzecz... Zrywam z tobą.
- Ross, proszę !! Przepraszam !!
- Widzisz mnie ostatni raz !! Najlepiej zostań ze swoim kochankiem. Zapomnij o mnie...
Patrzymy jeszcze przez chwile na siebie i wychodzę z jej sypialni jak i z mieszkania.

Mały początek tego otóż opowiadania !!
Jak widać będziemy mieli dwie gwiazdy Alex Turner ( Arctic Monkeys ) i Ross Lynch ( R5 )
Opowiadanie podobne do " Zapach Kobiety "
Zapraszam !!