2.

3.5K 164 2
                                    

Gdy Leondre podszedł do mojej ławki powiedziałam tylko krótkie "cześć" i wróciłam do rysowania bo najczęściej gdy nudzi mi się na lekcjach rysuję.Przez całą lekcje czułam na sobie wzrok Leo, szczerze? Było to trochę krępujące.

Wszystkie lekcje mijały tak jak zawsze tylko, że ten Devries cały czas się na mnie patrzył i podrywał, mówiąc do mnie słodkie słówka jak np.: "Kochanie","misiu","myszko"itp.

Gdy szłam do domu dostałam wiadomość od nieznajomego numeru.

Od Nieznajomy:

Zaczekaj na mnie Myszko.

Obejrzałam się za siebie i zgadnijcie kogo zobaczyłam. Leo! Niech on da sobie wreszcie spokój!

Od Nieznajomy:

Dzisiaj tak pięknie wyglądałaś, ale z tyłu jeszcze piękniej wyglądasz :*

Postanowiłam ignorować jego i jego durne sms. Gdy doszłam do domu weszłam na kik'a.

Dopamineleondre:

Hej mała. :)

Imunicorn: (tak wiem fajna nazwa :))

Mała to jest twoja pała! A tak ogólnie znamy się?!

Dopamineleondre:

Nie, ale możemy się poznać, piękna :*

Już mnie zaczyna wkurzać ten człowiek!

Imunicorn:

Z kąt wiesz, że jestem piękna? I możemy się poznać, ale nie chcę marnować czasu na takiego palanta jak ty!

Dopamineleondre:

Uu. Ostro. Po pierwsze. Wyobraźnia, mała, a po drugie. Wiem, że chcesz ;*

Dobra rozłączam się bo znamy się zaledwie 5 min. a już mnie wkurzył!

********************************************************************************************

*180 słów bez notki*

Oki jest kolejny rozdział :)

Wiem, że krótki, ale nie mam weny, jeszcze do mnie sis z dziećmi przyjechała i chyba wiecie jak to jest.

*Nie sprawdzany ;)*

Bad Boy//L.D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz