Bad Boy//L.D.

3.

Gdy odłożyłam telefon wzięłam swoją pidżamę i poszłam się kąpać. Po wykąpaniu się,  gdy położyłam się na łóżku od razu odpłynęłam do krainy Morfeusza. 

*Następny dzień*

Wstałam o 9:30 bo obudziła mnie Nesi, liżąc mnie po twarzy. (xd) Dzisiaj na szczęście jest sobota, więc nie muszę się martwić szkołą.

Zeszłam na dół zrobić sobie coś na śniadanie, przypominam, że mama pojechała w delegację, a Claudia do babci, więc muszę zostać sama w domu przez miesiąc! Szczerze? Nie jestem głodna, więc zjem sobie tylko jabłko. 

Gdy wzięłam jabłko poszłam do pokoju i wzięłam telefon i tak zamierzam wejść na kik'a, bo zawsze gdy mi się nudzi na niego wchodzę. Od razu jak weszłam napisał do mnie Dopamineleondre!

Dopamineleondre:

Hej kochanie :* Wyspałaś się? :*

Imunicorn:

Po pierwsze nie kochanie! A po drugie tak wyspałam się.

Dopamineleondre:

Oj misiu nie nie złość się :* Musimy się kiedyś spotkać ;)

Nawet go  nie znam, a on już planuje spotkania! Ludzie co za człowiek! Właśnie w tej chwili do pokoju przybiegła Nesi i położyła się na łóżku. Ona jest taka słodka.

Imunicorn:

Nawet się nie znamy, a ty już planujesz spotkania!

Dopamineleondre:

Oj już się nie denerwuj :) Przy okazji fajnego masz psa ;) 

Gdy przeczytałam tą wiadomość zamarłam! Z kąt on może wiedzieć, że mam psa?! Zaczęłam się rozglądać po pokoju, ale nikogo nie było widać.

*********************************************************************************************210 słów bez notki*

Jest już kolejny rozdział! Przepraszam, że mnie nie było, ale nie miałam weny i nie wiedziałam co napisać.