- Wujek Yooni~! - zawołał MinSeok, gdy do salonu wszedł Yoongi.
Chłopiec energicznie wstał z kanapy, zrzucając przy tym kilka zabawek na podłogę, pośpiesznie podbiegł do Mina i wystawił ręce do góry, aby ten go przytulił, co po chwili nastało. Uśmiechnąłem się na ten widok i zacząłem zbierać rzeczy młodego.
- Co tak wcześnie?- zapytałem, gdy obydwoje usiedli na sofie, z taką różnicą, że 6-latek wrócił do zabawy.
- To firma mojego ojca, więc mogę wychodzić kiedy chce. A że się wyrobiłem z projektem wcześniej niż zakładałem, to jestem.- zaśmiał się.
- Okey. W takim razie idziesz z nami.- odparłem, patrząc co robi MinSeok.
- Gdzie?
- Do wesołego miasteczka~!- zawołał najmłodszy podrzucając misia.
- Jungkook i TaeHyung chcieli zabrać gdzieś małego i zdecydowali się iść dziś do wesołego miasteczka.- sprostowałem wypowiedź MinSeoka, tak aby Yoongi zrozumiał mniej więcej o co chodzi.
- Z tymi od simsów...?- zapytał.
- Tak.- zaśmiałem się na jego stwierdzenie.- Z tymi od simsów...
***
- Gdzie najpierw idziemy?- zapytał Jungkook, od razu po tym jak weszliśmy na teren wesołego miasteczka.
- Ja chcę tam!!- zawołał najmłodszy i puścił na chwilę moją rękę, aby wskazać na jedną z atrakcji.
- Ale jesteś jeszcze za młody, żeby tam wejść.- uznałem, widząc kolejkę górską, którą wybrał sobie dzieciak.
- MinSeok. A może pójdziemy tam...?- odezwał się TaeHyung, podchodząc do chłopca i dyskretnie pokazując mu inną atrakcję, która wnioskując po minie młodszego mu się spodobała.
- Tak~! Tak~! Tak~!- 6-latek zaczął skakać w miejscu, na co wszyscy się zaśmialiśmy.
- Też idziecie..?- zapytał Tae, patrząc na mnie i Yoongiego.
- Ja podziękuję.- stwierdził Min, machając ręką na znak, że on nigdzie nie idzie.
- Ja raczej też.- oznajmiłem, po chwili namysłu.- Poczekamy na was. W końcu to wy chcieliście tu przyjść, więc teraz bawcie się dobrze.- słusznie zauważyłem.
- Ech.. no jak tam chcecie. Będziecie żałować.. mówię wam.- zaśmiał się Kookie.
- Mhm.. A teraz idźcie bo wam kolejka ucieknie.- powiedział Yoongi, na co pozostała trójka udała się jak na zawołanie w stronę atrakcji.
My chwilę później poszliśmy w ich stronę, siadając na wolną ławkę i patrząc jak zajmują miejsca na samym przodzie. Niedługo potem ruszyli, a ja nawet stąd usłyszałem donośny śmiech MinSeoka i jego piski podekscytowania.
- Chciałbym mieć syna..- wyznałem nagle, widząc roześmianą twarz chłopca.
- Nie martw się. Kiedyś na pewno zostaniesz ojcem.- powiedział motywująco brunet.- Za kilka miesięcy się rozwiedziemy i każdy pójdzie w swoją stronę. Poznasz jakąś dziewczynę i ułożysz sobie z nią życie.
- Tylko jest jeden problem.
- Jaki..?
- Nie interesują mnie kobiety.- wzruszyłem ramionami.- Więc choćby nie wiem co.. ojcem nie zostanę.- westchnąłem, spuszczając wzrok na swoje dłonie, którymi mimowolnie zacząłem się bawić.
- No to mamy ten sam problem...
CZYTASZ
Fake Husband || Yoonmin
De TodoJak wielką głupotę można popełnić bedąc pod wpływem alkoholu? Park Jimin i Min Yoongi się o tym przekonają, gdy pewnego dnia po imprezie na której się poznali, okaże się, że podpisali akt małżeństwa. Główny paring: Yoonmin Poboczny: Vkook 2# w yoonm...