But you're losing your words / We're speaking in bodies / Avoiding me and talking 'bout you / But you're losing your turn / I guess I'll never learn / 'Cause I stay another hour or two
Calum otworzył drzwi swojego mieszkania trochę po jedenastej. Stał za nimi Tim, mrugając złotymi oczami.
- Um - powiedział Cal, nie wiedząc, co jeszcze dodać.
- Chciałem cię zobaczyć.
Calum odsunął się, pozwalając młodszemu chłopakowi wejść do jego mieszkania.
- Twój tata wie, że tu jesteś?
Tim zdjął buty i usiadł na satynowej kanapie.
- Nie.
- Tim, uwielbiam się z tobą spotykać i w ogóle, ale naprawdę sądzę, że nie powinno cię tu być. Zwłaszcza, gdy twój tata o tym nie wie.
- Nie jestem dzieckiem, Cal. - Tim skulił się na kanapie i odwrócił się, zachęcając dziewiętnastolatka, by do niego dołączył.
Calum nie chciał mówić, że Tim praktycznie był dzieckiem.
- Jak się tu w ogóle dostałeś?
- Uber*.
- Twój tata tego nie zauważy?
Tim wzruszył ramionami.
- On tylko mnie utrzymuje, nie zagłębia się w szczegóły.
Calum usiadł na kanapie po przeciwnej stronie.
- Przepraszam, że nie odpowiedziałem ostatnio na twoje wiadomości, byłem zajęty w pracy i szkole, wiesz?
Timothy przysunął się bliżej Caluma.
- Tak, tak, w porządku.
Cal spojrzał w oczy Tima, następnie w dół, na jego język zwilżający usta, i z powrotem na Tima.
- Timmy, nie sądzę, że powinniśmy cokolwiek robić.
Tim wszedł na kolana Caluma, siadając na nim okrakiem i umieszczając dłonie po obu stronach jego twarzy.
- Dlaczego?
- Chodzi o to, że. - Przełknął ślinę, próbując wydusić z siebie słowa, które Tim musiał usłyszeć. - Tim, masz piętnaście lat. Ja dziewiętnaście.
Dłonie Tima musnęły kości policzkowe Cala.
- To nie jest ważne.
- Wiem, że nienawidzisz, kiedy ludzie ci to mówią, ale jesteś zbyt młody, żeby to zrozumieć. Nie rozumiesz, jak nie w porządku jest to, że facet w moim wieku kręci z chłopakiem w twoim wieku. - Calum był oczarowany obecnością Tima, ale wiedział, że w tej sytuacji nadszedł czas, by zachowywać się jak osoba dorosła.
- Ja to rozumiem, po prostu mnie to nie obchodzi. - Tim pochylał się bardziej z każdym oddechem.
- Pragnę cię. Pragnę każdego kawałka ciebie. Ale nie mogę, naprawdę nie mogę. - Cal położył dłonie na biodrach Tima, starając się go zrzucić. - Musisz to uszanować.
Tim mógł fizycznie poczuć, jak jego serce się łamie i spada w dół. Zszedł z Caluma, poprawił swoje dżinsy i przejechał ręką po włosach.
- W porządku.
- Przykro mi, Tim - powiedział Calum, wstając. - Mam odwieźć cię do domu?
Potrząsnął głową, już wkładając buty.
- Jest w porządku. - Podwinął rękawy swetra, idąc w kierunku drzwi.
- Nie chcę, żebyś był na mnie zły. Rozumiesz?
CZYTASZ
the sound, settle down [mashton af] PL
Fiksi PenggemarMichael nigdy nie otrząsnął się po odejściu Ashtona, pana chcę-być-ćpunem. lub Dwójka ex-kochanków do siebie wraca. Wszystko wydaje się inne, choć nic się nie zmieniło. © fivesecondsofsheeran