#11

49 4 1
                                    

Wstałam. Leo jeszcze spał. Poszłam się ogarnąć do łazienki. Stałam tak chwilę przed lustrem i myślałam jak zranie mojego kochanego lewka wyjazdem do Polski. Zostało ile...? Dwa tygodnie?! Te dwa tygodnie muszą być najpiękniejsze w tym wyjeździe. Jeszcze zrobiłam lekki makijaż i poszłam obudzić chłopa.

-Cześć misiu pora wstawać.

Był tyłem do mnie, więc powoli się położyłam obok niego i położyłam rękę na jego ramię. Szepnelam mu do ucha jeszcze raz, że trzeba wstać, a on złapał mnie za tą rękę i przewrócił przez siebie, że leżałam przed nim. Patrzyłam mu w oczy, były zaspane, włosy były w różne strony ułożone.

-Lewku wstawaj, trzeba zrobić śniadanie. Maya się niecierpliwi.

- już, już, jeszcze pięć minut mamo.

-oh debilu. Nie jestem twoją mamą, a jeżeli Ci jej tak brakuje to możesz iść do domu. Tam ona napewno zrobi Ci śniadanko do łóżeczka i ucałuje na dzień dobry.- nie mogłam wytrzymać i zaczęłam się śmiać.

- z czego rżysz?

- z Ciebie.

- Dlaczego?

Nie odpowiedziałam tylko wyszłam z pokoju i kierowałem się w stronę pokoju Mayi.

- część słoneczko. Już ubrana?

-tak! Zaraz zejdę na dół do ciebie.

- ok, tylko szybko.

Gdy schodziłam wróciłam jeszcze do mojego pokoju gdzie ostatni raz widziałam Leo. Nie było go tam. Aha, ok? Zeszłam na dół i co zobaczyłam?! Kochanego Lewka, który robił naleśniki. No sorry ale nie jem naleśników. No ale mogę zrobić wyjątek i zjem dwa.

- o! Co za miła niespodzianka! Śniadanko.

- się tak szybko nie przyzwyczajaj.

- dobra, dobra.

- teraz siadam, bo zaraz podajemy do stołu.

- poczekajmy jeszcze na Mayę. Maya ruszaj się!

- już idę!

-no to co powiesz?- łokcie położyłam na stole. Zgięłam ręce w łokciach i dłonie miałam pod brodą.

- yyy... lepiej ty powiedz jak Ci się wczoraj podobało.

Od razu zbladłam, oczy mi się powiększyły i... chyba dostałam rumieńca.

- już jestem! Co tu tak cicho? Jemy! Yyyh... naleśniki!

---------------------------

Dobra koniec ROZDZIAŁU!

wiem, nie dotrzymałam slowa. Miały być rozdziały co drugi dzień ale neo miałam czasu,, ale teraz się postaram!💪😌 I co tam pisać w komentarzach. Chyba nie muszę wam pokazywać gdzie to się znajduję. Haha. Do napisania.

PS: możecie też gwiazdkować się nie obrażę😉

Pozdro Dan🌹 😌

Happy (Nie) End  |BaM|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz