Dzisiaj już środa. Przyszłam do szkoły dobrym humorze. Jednak nie wiedziałam, że już niebawem ktoś mi go zepsuje.
Poszłam szukać moich przyjaciółek. Znalazłam je, ale nie patrzyły na mnie przyjaźnie.
-Coś się stało? -zapytałam, bo nie wiedziałam o co im chodzi.
-Jak mogłaś! - wykrzyczała Lily.
-Ale co?! O czym ty mówisz? - nic nie rozumiałam.
-I masz czelność jeszcze pytać? - krzyknęła Vanessa.
O czym one mówią? Co takiego zrobiłam?
-Ashly nam wszystko powiedziała! -wykrzyczała zdenerwowana Lily.
-Co wam ta jędza powiedziała!
-Że całowałaś się z John'em! -krzyknęła moja zdesperowana przyjaciółka.
John to chłopak Lily. Są razem od roku. To fajny chłopak, ale nie w moim typie. W życiu nie odbiła bym faceta mojej przyjaciółce.
-Lily posłuchaj mnie - powiedziałam- Ashly to głupia jędza. Jest zazdrosna, bo Max to mój chłopak, a nie jej. Dlatego chciała się zemścić.
-Na pewno - Lily nie do końca mi ufała.
-Przysięgam- powiedziałam.
Lily w końcu mi uwierzyła.
-O Boże, Diana przepraszam Cię. Jak mogłam być tak głupia! -zapytała samą siebie.
-Nic się nie stało. To była chwilą słabości, nagły impuls.
Przytuliłyśmy się i zapanowała zgoda. Chwilę później podszedł Max.
-Coś się stało? Widziałem, że się kłóciłyście. - zapytał troskliwym głosem.
-Było, minęło. Już nic się nie stało- odpowiedziałam.
-No to dobrze- powiedział Max i pocałował mnie długo i czułe w usta.
Pozostałą część próby spędziliśmy żartując i śmiejąc się. Na szczęście...Mam pytanie: mam zamiar wysłać głównych bohaterów razem na wakacje. Wolicie kontynuację w tej części czy mam zrobić drugą część? Czekam na odpowiedzi w komentarzach 😘
Taylor Swift "Shake it off "

CZYTASZ
Ostatnia Szansa
Teen FictionDiana to zwykła 16-letnia dziewczyna. Max to chłopak, który podoba się jej od 2 lat, jednak dziewczyna boi się wyznać chłopakowi swoje uczucia. Jest świadoma, że to ostatni moment, bo niedługo idą do liceum. Czy Diana przełamie lody? Czy nie jest je...