Szliśmy lasem. Z tego co wiem to do jakiegoś domu. Przez całą drogę rozmawiałam z dziewczynami lub z Nitrem ( jak coś to znasz całe rich zone i pare innych osób a z Sergiuszem dogadujesz się naj lepiej).
- To tutaj!- zawołał podajże Karolek. Nagle zobaczyłam piękny duży dom.
- Ok a więc tak...- zaczął Czułek-... trzeba przydzielić pokoje...- mówił dalej- ... Andzelika, Justyna i Ada będą przydzielać.- zakończył. Poszłyśmy obejrzeć pokoje.
- Mamy liste...- Zaczęłam Justyna- więc:
1 Rezi i Multi,
2 Naruciak i Karolek
3 Jaś i Smav
4 Kiślu i Thorek
5 Skkf i Masterczułek
6 Gimper i Stuu
7 Isamu i Nitro
8 Izak i Rojo
9 Mandzio i Faki
10 LM96 i Justyna
11 RLM i Ada
12 Biuro dowódców. – Zakończyła
- Dobrze my przez ten czas wybraliśmy dowódców...- Zaczął Karolek- ... Mandzio, Czułek i ReZi. A teraz rozejść się!
Poszłyśmy do pokoju gdy kto mnie zatrzymał... był to ktoś kogo nienawidziłam...
- Ada nie możesz mnie ignorować całe życie – powiedział... Smav
- Zostaw mnie gnoju...- powiedziałam. Ten gnojek rozkochał mnie w sobie i chodził ze mną a potem powiedział że to był głupi zakład. Nikt o tym nie wiedział.
– Właśnie że mogę!- krzyknęłam a on mnie spoliczkował tak mocno że upadłam, kopnął mnie pare razy w brzuch i twarz. Ja tylko płakałam z bólu. Nagle z pokoju wyszedł Nitro.- Satry!! Co ty odwalasz!- krzykną i podbiegł od mnie
- To dz**ka nie zasługuje na nic!- Krzyknął i uciekł. Tak się wydarł że aż Isamu wyjrzał. Gdy zauważył mnie leżącą pobiegł po Ewe (RLM ona jest lekarzem).
- Ada co on chciał?- Zapytał Sergio. Ja nic nie powiedziałam bo powoli traciłam przytomność i słyszałam tylko stłumiony krzyk.
~Perspektywa Nitra~
- Ada co on chciał?- zapytałem, lecz nie usłyszałem odpowiedzi. Zobaczyłem jak zamyka oczy i przestaje oddychać. W tym momęcie przybiegła Ewa i Szymon. Ewa zaczęła reanimowa Ade i udało się. Ona zaczęła oddychać ale i tak była zakrwawiona.
- Szybko weźcie ją do szpitalika ( jest zorganizowany w piwnicy). – powiedziałam Ewa. Szymek wziął młoda na ręce i zniósł, a ja poszedłem do dowóctwa. Zapukałem i weszłem do pokoju. Byli wszyscy.
- Co się stało Nitro?- Zapytał Czułek widząc moją przestraszaną twarz.
- A-A-Ada została pobita do-do...- jąkałem się- do nie przytomności- powiedziałem. Mandzio wybiegł najszybciej jak umiał.
- Przez kogo?- Zapytał zdenerwowany ReZi
- Przez Filipa...- powiedziałem-... ale nwm o co poszło wybiegłem jak usłyszałem płacz to wybiegłem i zobaczyłem jak leży zakrwawiona, a Smav ją kopie.- powiedziałem.
- Dzięki że nas poinformowałeś.- powiedział Czułek.
Czy Adzie nic nie będzie? Dowiecie się nidługo.
PS. Sory za błędy.
